23-letni Karol S. usłyszał w czwartek w krakowskiej prokuraturze zarzut udziału w śmiertelnym pobiciu Tomasza C., ps. Człowiek. Mężczyzna, poszukiwany od blisko trzech lat, został zatrzymany we wtorek w krakowskim mieszkaniu po powrocie z Anglii.
- Podejrzany nie przyznał się do zarzutu. Prokurator wystąpi z wnioskiem o aresztowanie go na trzy miesiące – mówi Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
W mieszkaniu, które zajmował Karol S. znaleziono duże ilości narkotyków (haszysz, amfetamina, kokaina, marihuana), środki anaboliczne, a także niebezpieczne narzędzia.
Usłyszał zarzuty
Karol S. jest czternastą osobą, która usłyszała zarzuty udziału w śmiertelnym pobiciu Tomasza C.
- To kolejny przykład systematycznych działań wymierzonych przeciwko chuliganom stadionowym powiązanym ze środowiskiem narkotyków - podkreśla rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka.
Jak dodał, w sprawach poszukiwawczych ważna jest nie tylko wytrwałość, ale i skrupulatność, ponieważ osoby ukrywające się często zmieniają miejsca pobytu, są bardzo ostrożne i maskują swoją działalność. Poszukiwaniami zajmowali się specjaliści z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Śmiertelne pobicie
Do śmiertelnego pobicia Tomasza C. doszło 17 stycznia 2011 roku na osiedlu Kurdwanów w Krakowie. Jak informowaliśmy na portalu tvn24.pl mieszkańcy boją się rocznicy śmierci "Człowieka".
Na ofiarę czekało kilkanaście osób, które przyjechały samochodami. Gdy 30-latek nadjechał autem, napastnicy ruszyli za nim w pościg.
Podczas ucieczki Tomasz C. stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek. Potem zaczął uciekać pieszo, usiłował schronić się w kabinie śmieciarki. Tam dopadli go napastnicy i zadali ciosy nożem, maczetą, widłami i pałkami.
W wyniku odniesionych ran mężczyzna zmarł wkrótce po przewiezieniu do szpitala. Jak wynikało z ustaleń prokuratury, tłem napaści były porachunki krakowskich pseudokibiców, związanych z konkurującymi klubami.
Wyrok wobec 11 mężczyzn
W grudniu 2013 r. przed krakowskim sądem zapadł wyrok wobec 11 mężczyzn oskarżonych o udział w tym pobiciu.
Sąd uznał winę każdego z oskarżonych i skazał ośmiu z nich na kary od ośmiu do 10 lat pozbawienia wolności.
Trójka pozostałych usłyszała kary: trzech, czterech i pięciu lat więzienia w zawieszeniu na osiem lat. Było to spowodowane faktem, że ci oskarżeni przyznali się do zarzutów, złożyli wyjaśnienia i wyrazili skruchę. Wyrok jest nieprawomocny.
Przed krakowskim sądem toczy się proces dwóch kolejnych mężczyzn, oskarżonych o udział w pobiciu. Czterech nadal jest poszukiwanych.
Do pobicia doszło w styczniu 2011, na osiedlu Kurdwanów w Krakowie:
Autor: JUST / Źródło: PAP/TVN24 Kraków