68-letnia kobieta zginęła w pożarze domu w Cewkowie (woj. podkarpackie). Jej mąż i syn zdołali opuścić budynek. Przyczyny wybuchu ognia nie są znane, będzie to ustalał biegły z zakresu pożarnictwa.
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w poniedziałek (10 lipca) w Cewkowie niedaleko Lubaczowa na Podkarpaciu.
"Z nieustalonych dotąd przyczyn w murowanym budynku jednorodzinnym rozprzestrzenił się ogień. Podczas pożaru w domu znajdowały się trzy osoby, starsze małżeństwo wraz z dorosłym synem" - podała policja.
Cewków. Pożar domu. Kobiety nie udało się uratować
Mężczyźni wyszli z pomieszczeń o własnych siłach, przebywającej wewnątrz domu 68-letniej kobiety nie udało się uratować.
Jak podkreśliła policja, w sprawie prowadzone jest prokuratorskie śledztwo, które ustalić ma dokładne okoliczności pożaru. W tym celu m.in. został powołany biegły z zakresu pożarnictwa, który określi przyczyny pożaru.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP Lubaczów