Po przesłuchaniu świadków i analizie materiałów dowodowych nie udowodniono winy Jana Szkodonia, biskupa pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej - poinformowała w piątek Nuncjatura Apostolska. "W toku postępowania stwierdzono natomiast nierozważne zachowanie biskupa wobec małoletniej, polegające na przyjmowaniu jej w prywatnym mieszkaniu bez obecności jej rodziców, pozostających od lat w znajomości z biskupem" - podano w komunikacie. Duchownemu zarzucano molestowanie seksualne 15-letniej dziewczynki.
Postępowanie w nuncjaturze zostało wszczęte po artykule "Zły dotyk biskupa z Krakowa", opublikowanym przez "Gazetę Wyborczą". Do molestowania nastolatki, które opisano w publikacji, miało dochodzić przed laty. Teraz nuncjatura apostolska ujawniła wynik postępowania, zgodnie z którym nie udowodniono w tej sprawie winy biskupa Jana Szkodonia.
"W toku postępowania stwierdzono natomiast nierozważne zachowanie biskupa wobec małoletniej, polegające na przyjmowaniu jej w prywatnym mieszkaniu bez obecności jej rodziców, pozostających od lat w znajomości z biskupem" - podano w komunikacie.
"Powyższą pokutę już odbył"
Biskupowi Szkodoniowi wymierzono pokutę polegającą na trzymiesięcznych rekolekcjach zamkniętych, poświęconych na refleksję i modlitwę. "Biorąc pod uwagę, że od lutego 2020 r. bp Jan Szkodoń przebywał w odosobnieniu, należy stwierdzić, że powyższą pokutę już odbył" – zakomunikowano.
Akta procesu karno-administracyjnego zostały przekazane do Stolicy Apostolskiej. Na forum kanonicznym sprawę należy uznać za zakończoną, a dekret karny za prawomocny - poinformowała nuncjatura.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Waldemar Deska/PAP