- Spółka należąca do zięcia marszałkini województwa świętokrzyskiego znacząco zwiększyła przychody po tym, jak Renata Janik objęła w 2018 roku stanowisko w zarządzie województwa.
- Władze przedsiębiorstwa nie widzą żadnych powodów do zwrotu zakwestionowanych dotacji.
- Powodów do zwrotu dotacji ze środków unijnych nie widzi również marszałkini Renata Janik, czyli teściowa właściciela EkoEnergii.
Renata Janik (Prawo i Sprawiedliwość), marszałkini województwa świętokrzyskiego, we wtorek 19 sierpnia gościła w programie "Prawdę Mówiąc" na antenie katolickiego Radia eM. Opowiadała o sukcesach województwa w wydatkowaniu pieniędzy z Europejskiej Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Właśnie z tego funduszu w 2019 roku dofinansowanie otrzymała spółka EkoEnergia Polska, należąca do jej zięcia, a współprowadzona przez jej córkę. Po przeprowadzonej w lipcu 2025 roku kontroli Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zakwestionowało dotację, wskazując na konflikt interesów po stronie Janik.
Województwo musi teraz zwrócić pieniądze - za pośrednictwem resortu - tak by trafiły z powrotem do unijnego budżetu. Jeśli nie uda się ich odzyskać od EkoEnergii, całość będzie musiało pokryć z własnej kasy.