Choć tworzenie korytarzy życia na drogach jest od ubiegłego roku obowiązkiem, to wciąż nie jest to dla wszystkich oczywiste. Zdarzają się choćby próby jazdy pod prąd, by tylko wydostać się z korka. Tym razem jednak policjanci jadący do wypadku motocyklisty, ujrzeli przed sobą wzorowy korytarz życia. - Tak właśnie powinno to wyglądać - komentują funkcjonariusze.
Policjanci z Żor (woj. śląskie) prezentują nagranie z popularnej "wiślanki" i chwalą kierowców, którzy utworzyli tam wzorowy korytarz życia.
- Wspaniale, wzorowo, tak właśnie powinien wyglądać korytarz życia. Samochody zjeżdżają, stojące na lewym pasie do lewej strony, stojące na prawym pasie do prawej strony. Wtedy służby ratownicze mają bezproblemowy dojazd do miejsca tam, gdzie właśnie w danej chwili się spieszą - mówi podkomisarz Tomasz Bratek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Śląscy policjanci apelują też do wszystkich zmotoryzowanych o przestrzeganie obowiązujących przepisów, zwłaszcza teraz, gdy trwa ostatni weekend wakacji. - Kilka sekund potrafi uratować czyjeś życie - dodaje Bratek.
Pod koniec ubiegłego roku weszły w życie przepisy dotyczące między innymi tzw. korytarza życia, które zobowiązują wszystkich kierowców poruszających się drogami z co najmniej dwoma pasami ruchu w jedną stronę, do umożliwienia swobodnego przejazdu służbom ratowniczym. Zgodnie z przyjętą zasadą zmotoryzowani, którzy poruszają się lewym pasem, zobowiązani są zjechać do lewej krawędzi pasa, a pozostali do prawej.
Takim właśnie wzorowym przykładem zachowania wykazali się kierowcy, którzy umożliwili żorskim policjantom dotarcie do miejsca zdarzenia. Kiedy mundurowi zostali wezwani do wsparcia sąsiedniej jednostki policji, gdzie na popularnej "wiślance" (DK81) doszło do wypadku z udziałem motocyklisty, ujrzeli przed sobą modelowy korytarz życia.
Można dostać mandat
Przypominamy, że sprawne utworzenie korytarza życia jest szczególnie ważne na drogach wielopasmowych, gdyż dla służb ratowniczych liczy się każda sekunda. Im szybciej kierujący pojazdami zrobią dla nich miejsce, tym większa szansa na uratowanie życia. Pamiętajmy o tych zasadach na co dzień, a zwłaszcza teraz – w ostatni weekend wakacji, kiedy to przed wieloma z nas powroty do domu.
Przepisy zabraniają pojazdom innym niż uprzywilejowane korzystania z utworzonego korytarza życia. Grozi za to wysoki mandat. Wyjątkiem są pojazdy zarządców dróg lub pomocy drogowej biorące udział w akcji ratowniczej.
Źródło: Śląska policja/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Śląska policja