Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, który został zatrzymany w związku ze zniknięciem niemal miliona złotych z konta jaworznickiego magistratu. Wcześniej usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt tymczasowy, przychylając się do wniosku prokuratury.
To również czas, na który "zablokowane" zostały pieniądze na jego koncie. - Mam nadzieję, że w ciągu trzech miesięcy wyjaśni się, czy to są te pieniądze (z urzędu gminy - red.), czy może trzeba będzie podjąć inne decyzje w tej sprawie - mówi Magdalena Filipowicz z Prokuratury Rejonowej w Jaworznie.
Brakuje 940 tys. złotych
W kasie urzędu miejskiego brakuje 940 tys. złotych. Pieniądze zniknęły w ubiegłym tygodniu. Zatrzymana została dotychczas jedna osoba. To właściciel rachunku, na który trafiły.
Śledczy podkreślają, że sprawa jest rozwojowa.
Niemal milion złotych zniknął 13 stycznia podczas realizacji jednego z przelewów bankowych.
Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter TVN24, Jerzy Korczyński, pieniądze miały trafić na konto jednej z firm budowlanych, która od dawna współpracuje z jaworznickim magistratem.
"Koń trojański podmienia numer konta"
Dlaczego Jaworzno jest biedniejsze o niemal milion złotych? Zdaniem ekspertów mogło dojść do infekcji koniem trojańskim. - Koń trojański w momencie wykonania przelewu podmienia numer konta - tłumaczył w TVN24 informatyk śledczy Karol Szczyrbowski.
Zwrócił uwagę, że istotne jest inwestowanie w szkolenia dla pracowników oraz rozwiązania technologiczne, które mogą chronić przed takimi zagrożeniami.
Z konta Urzędu Miejskiego w Jaworznie zniknął niecały milion złotych:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: NS/lulu / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com