W jednostce wojskowej komandosów w Lublińcu (śląskie) powstała cyfrowa wideostrzelnica. To najnowocześniejszy tego typu obiekt w Europie. Pozwala na prowadzenie szkoleń w różnych warunkach i to przy użyciu ostrej amunicji.
Wideostrzelnicę zaprezentowano podczas czwartkowych obchodów święta jednostki. W uroczystości wzięli udział premier Donald Tusk i minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Niestraszna im pogoda
- Wideostrzelnica to pomysł sprzed kilku lat. Posiadamy obiekt do stworzenia symulacji i szkolenia w każdych warunkach. Możliwości są nieograniczone – mówi rzecznik JWK w Lublińcu, mjr Mariusz Jakubowski.
Zauważa, że pozwala to na szkolenie komandosów niezależnie od aury. - Ważnym elementem, który niestety czasami stoi na przeszkodzie szkolenia w warunkach poligonowych, są na przykład ograniczenia wynikające z bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Tutaj jesteśmy niezależni – dodaje.
Ruchome cele
- Żołnierz cały czas strzela do celów, które są ruchome, zachowują się w miarę realnie, chowają się za innych ludzi, chowają się za przeszkody, biegają zygzakiem, uciekają. Nie tak, jak na strzelnicach klasycznych. Tutaj te cele mogą się poruszać z taką prędkością, z jaką poruszają się ludzie – tłumaczy instruktor pionu szkolenia lublinieckiej jednostki wojskowej.
Jednocześnie podkreśla, że mimo ogromnych możliwości jakie daje wideostrzelnica, żołnierzy zawsze może coś zaskoczyć. - Wszystkiego i tak się nigdy nie da przewidzieć, ale stałe fragmenty gry jesteśmy w stanie przećwiczyć. Tak, jak na boisku. Zawsze najważniejsze są stałe fragmenty gry. Jeśli z tym sobie radzimy, to jakoś sobie poradzimy z sytuacjami, które nas zaskoczą – zauważa.
Szlifowanie umiejętności
Wideostrzelnica to przede wszystkim symulacje różnych sytuacji w budynkach, ale nie tylko. - Jest kilka symulacji, które są odzwierciedleniem treningu strzeleckiego w terenie. Przy braku odpowiedniego miejsca do przeprowadzenia takiego treningu jest to bardzo dobry zamiennik, można dalej szlifować umiejętności – mówi jeden z komandosów.
"Najdzielniejsi z dzielnych"
Donald Tusk, który wziął udział w czwartkowych obchodach święta JWK w Lublińcu zauważył, że komandosi to najdzielniejsi z dzielnych. - Zarówno w rozpoznaniu, w rażeniu, jak i w dowodzeniu polscy komandosi będą prawdopodobnie tym najcenniejszym, najbardziej wartościowym elementem polskiego wojska - z racji wysokiego wyszkolenia, najwyższego morale i doświadczenia, także w tych najtrudniejszych warunkach pola walki – powiedział premier.
Komandosi z Lublińca słyną z najbardziej spektakularnych akcji na skalę międzynarodową. W ich ręce wpadali groźni terroryści, a działania zostały docenione m.in. podczas misji w Afganistanie.
Autor: ns/roody / Źródło: TVN 24 Katowice, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice