Mieszkaniec Jaworzna poskarżył się dzielnicowemu, że dostał wezwanie do zapłaty od firmy, która prowadzi pornograficzny serwis internetowy. Twierdził, że nigdy tego serwisu nie odwiedzał. Policjanci sprawdzili i okazało się, że takie wezwania zasypały całe województwo.
Mieszkaniec bloku w dzielnicy Podwale w Jaworznie wyciągnął w środę ze skrzynki pocztowej wezwanie do zapłaty. Kwota: 250 zł.
W nagłówku nazwa firmy - domniemanego wierzyciela, która nie każdemu może coś mówić. Jest adres internetowy i jej odwiedzenie już nie pozostawia wątpliwości. To serwis pornograficzny.
Strach: 14 dni do zapłaty
Podpisany pod wezwaniem Marek H. (z całym nazwiskiem) żąda 250 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od terminu zapłaty. Już to mogłoby wzbudzić podejrzenia: nie ma podanego terminu ani wysokości odsetek.
Żądana należność wynika z niezapłaconego zakupu filmów VIP - czytamy. Tytuły filmów? Daty zakupu? Brak. Jest tylko "numer zakupionej usługi", zaczynający się od XY.
H. prosi o uregulowanie długu w terminie 14 dni, bo inaczej skieruje sprawę do sądu. To jedyny konkret. Niejeden by się wystraszył.
"Nigdy nie byłem na takiej stronie"
I mało kto - ze wstydu - podzieliłby się taką korespondencją z rodziną czy sąsiadami. Przez to nie dowie się, że identyczną kopertę dostali wszyscy w bloku. Żadna nie była zaadresowana.
Jeden mieszkaniec poskarżył się na wezwanie swojemu dzielnicowemu. - Nigdy nie byłem na takiej stronie - zapewnił przy tym.
Policja zaczęła badać sprawę. - Okazało się, że podobne koperty trafiły także do innych miast województwa - mówi Tomasz Obarski, rzecznik policji w Jaworznie.
Na co liczył autor tych pism? Że ktoś połknie haczyk i zapłaci?
Według funkcjonariuszy, zajmującymi się przestępstwami gospodarczymi, podany w wezwaniu nr konta jest nieprawidłowy. - Ma za dużo cyfr, 28 zamiast 26 - mówi Obarski.
Skończy się więc na strachu i wstydzie - nie da się przelać pieniędzy.
Prawdopodobnie fałszywy jest także adres stacjonarny firmy - mapy internetowe pokazują tam skrzyżowanie.
A serwis pornograficzny, choć prawdziwy, to jest bezpłatny.
Policja jeszcze nie podjęła decyzji, czy rozpocznie postępowanie w sprawie usiłowania oszustwa. Na razie apeluje do mieszkańców, by byli ostrożni i zgłaszali, jeśli dostaną podobne wezwania.
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: facebook