Są wyniki sekcji zwłok dziecka znalezionego w Będzinie

Są wyniki sekcji zwłok chłopca znalezionego w zaroślach w Będzinie
Są wyniki sekcji zwłok chłopca znalezionego w zaroślach w Będzinie
Paweł Rusinek | TVN 24 Katowice
Zwłoki leżały w zaroślach przy ul. Wolskiej w BędziniePaweł Rusinek | TVN 24 Katowice

Nadal nie wiadomo, czy dziecko, którego ciało znaleziono w zaroślach w Będzinie, to poszukiwany od tygodnia 12-latek. Konieczne są dodatkowe badania - poinformowała prokuratura. Sekcja zwłok nie dała także odpowiedzi na pytanie dotyczące przyczyny śmierci chłopca.

- Wstępne wyniki sekcji nie wskazują, jaka była przyczyna zgonu. Jednak zdaniem biegłego, do śmierci doszło około tygodnia przed dniem, kiedy ciało zostało ujawnione - poinformowała prok. Marta Zawada-Dybek z katowickiej prokuratury okręgowej.

Dodała, że by ustalić ostateczną przyczynę śmierci niezbędne będzie przeprowadzenie dodatkowych badań histopatologicznych i toksykologicznych.

- Zostaną one przeprowadzone przez Zakład Medycyny Sądowej w Katowicach (podobnie jak sekcja zwłok-red.) - powiedziała Zawada-Dybek.

Dlaczego sekcja zwłok nie pozwoliła na ustalenie przyczyny zgonu? - Mógł na to mieć wpływ m.in. stan, w jakim znajdowało się ciało. Trzeba mieć bowiem na uwadze to, że przed samym zdarzeniem temperatura była bardzo wysoka, było również deszczowo - tłumaczy rzeczniczka prokuratury okręgowej w Katowicach.

Równocześnie prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. - W toku tego śledztwa wykonujemy czynności od środy wieczorem. Na miejscu zdarzenia przeprowadzone zostały oględziny. Natomiast od wczorajszego poranka w sprawie trwają przesłuchania świadków - informuje prok. Zawada-Dybek.

12-letni Michał miał trafić do ośrodka

Zdaniem śledczych, do zgonu dziecka doszło najprawdopodobniej około 9 czerwca, czyli dzień po tym jak zaginął 12-letni Michał. Chłopiec przyszedł ze szkoły, zostawił tornister i wyszedł z domu. Więcej nie nawiązał kontaktu ze swoją rodziną. CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ

Policja poinformowała w czwartek, że ojciec rozpoznał syna po elementach odzieży. Żeby jednak ponad wszelką wątpliwość potwierdzić jego tożsamość, konieczne są także badania DNA zlecone przez prokuraturę. Ich wyniki będą znane pod koniec przyszłego tygodnia.

Wiadomo, że chłopak mieszkał w Będzinie z bratem, ojcem i jego partnerką oraz ich córką.

- Już w 2014 roku zaczęły dochodzić do sądu rodzinnego niepokojące sygnały o demoralizacji nieletniego. Takie sygnały zgłaszały MOPS, szkoła, policja, a także kurator. Wtedy sąd podjął środki wychowawcze i nakazał nieletniemu poprawne, stosowne zachowanie w szkole i w domu. Ten środek był jednak nieskuteczny, dostaliśmy sygnały o pogłębiającej się demoralizacji. Dlatego sąd wszczął procedury, w wyniku których 2 czerwca zapadło postanowienie o umieszczeniu (12-letniego Michała-red.) w młodzieżowym ośrodku wychowawczym - informuje wiceprezes sądu rejonowego w Będzinie, sędzia Elżbieta Urban.

Zaznacza, że od wydania postanowienia do umieszczenia nieletniego w ośrodku mija średnio od miesiąca do kilku miesięcy. Wszystko zależy od tego, czy w danej placówce są wolne miejsca.

- Sąd po wydaniu takiego postanowienia zwraca się do Wydziału Oświaty Starostwa Powiatowego o wskazanie wolnego miejsca. Po wskazaniu tego miejsca, sąd wykonuje postanowienie - tłumaczy sędzia Elżbieta Urban.

Jak dowiedział się tvn24.pl, Starostwo Powiatowe w Będzinie takiego dokumentu dotychczas jednak nie otrzymało.

Równocześnie w sprawie 12-letniego Michała działania podjął Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Urzędnicy przekonali ojca, by zgodził się umieścić syna w ośrodku socjoterapeutycznym. Później znaleziono dla niego odpowiednią placówkę. Jak poinformowała rzeczniczka będzińskiego magistratu, Kinga Wesołowska, chłopiec miał w niej przebywać od września.

Makabryczne znalezisko

Zwłoki chłopca - najprawdopodobniej 12-letniego Michała - zostały odnalezione w środę przed godziną 22, w zaroślach przy ulicy Wolskiej w Będzinie. Nieoficjalnie policjanci określali je jako "niewielkich rozmiarów". Policja, podobnie jak prokuratura, nie potwierdza w stu procentach tego, czy to ciało 12-latka, który zaginął ponad tydzień temu. To ponad wszelką wątpliwość wykażą badania DNA.

Nastolatek znalazł zwłoki w Będzinie "Niewielkich rozmiarów"
Nastolatek znalazł zwłoki w Będzinie "Niewielkich rozmiarów"tvn24

Przy ciele był pojemnik po gazie do zapalniczek?

Według nieoficjalnych informacji TVN24, w pobliżu zwłok chłopca miał leżeć pojemnik po gazie do zapalniczek, co mogłoby stanowić tani sposób do narkotyzowania się. Takich informacji nie potwierdza jednak ani policja, ani prokuratura.

- W pobliżu ciała zabezpieczono dowody i ślady. Co do tego, jakie konkretnie to były przedmioty, czy ślady nie chcę się jednak wypowiadać. Jednocześnie podkreślam, że nie odrzucamy żadnej z wersji i każda z nich jest przez nas na bieżąco analizowana - zapewnia rzecznik będzińskiej policji.

Nie skorzystano z ChildAlert

12-letni Michał pochodził z rozbitej rodziny. Jego matka i ojciec zostali pozbawieni praw rodzicielskich. Tylko ojciec walczył później o ich przywrócenie - skutecznie, bo tak się stało w 2012 roku. Natomiast matka nie podjęła takich działań w związku z czym nadal jest tych praw pozbawiona.

W przypadku zaginięcia 12-latka nie uruchomiono tzw. ChildAlert, który jest stosowany przy zaginięciach dzieci. Zakłada on jak najszybsze rozpowszechnianie informacji o poszukiwanym dziecku. Dlaczego z takiej możliwości nie skorzystano?

- W tym konkretnym przypadku nie było przesłanek do tego, żeby tę procedurę zastosować. Przypomnę, że w chwili przyjmowania zawiadomienia o zaginięciu musimy mieć informację o tym, że jest prawdopodobieństwo czynu przestępczego. Jeżeli chodzi o zaginięcie 12-latka z Będzina, takich informacji nie było. Dodam, że ten chłopak był widziany po złożeniu zawiadomienia o zaginięciu - tłumaczy podkom. Paweł Łotocki z policji w Będzinie.

Stróże prawa dostali informacje o tym, że 12-latek był widziany w miniony weekend na Dniach Będzina. Co więcej, funkcjonariusze zaczęli szukać chłopca dopiero trzy dni po tym, jak zaginął. Wtedy bowiem poinformował ich o tym ojciec 12-letniego Michała.

- Zaangażowani w poszukiwania byli nie tylko będzińscy policjanci, ale i funkcjonariusze w innych częściach kraju. Mieliśmy sygnały z różnych stron Polski - dodaje podkom. Łotocki.

Zwłoki zostały odnalezione w zaroślach przy ulicy Wolskiej w Będzinie:

Mapa Targeo

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: NS/i / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice | Paweł Rusinek

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy - poinformowały amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję, Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters

Firma SpaceX odwołała ósmy lot testowy rakiety Starship w związku z nieokreślonym problemem z rdzeniem systemu rakietowego. Oznacza to, że start zostanie opóźniony o co najmniej 24 godziny. W nocy z poniedziałku na wtorek obiekt miał opuścić bazę Boca Chica w Teksasie i po godzinie wodować u zachodniego wybrzeża Australii.

Lot megarakiety wstrzymany sekundy przed startem

Lot megarakiety wstrzymany sekundy przed startem

Aktualizacja:
Źródło:
AFP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy. Jak przekazał Watykan, papież Franciszek miał "dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej" i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji. Z kolei premier Słowacji Robert Fico zagroził zablokowaniem części konkluzji szczytu Unii Europejskiej. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 4 marca.

Wstrzymana pomoc dla Ukrainy, problemy zdrowotne papieża, groźby Fico

Wstrzymana pomoc dla Ukrainy, problemy zdrowotne papieża, groźby Fico

Źródło:
PAP

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl