38-latek ugodził nożem w brzuch 24-letniego mężczyznę. Ranny trafił do szpitala, a napastnik został przewieziony do policyjnego aresztu. Tam usłyszał zarzut uszkodzenia ciała i choć nie przyznał się, grozi mu 5 lat więzienia.
Całe zajście miało miejsce w centrum Mikołowa.
Prawdopodobnie między mężczyznami doszło do awantury - tak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych. 38-letni mężczyzna zaczepił 24-latka, który szedł razem z kolegą. Po krótkiej awanturze napastnik wyciągnął nóż i zdał cios w brzuch. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala, a przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali agresywnego napastnika.
Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, jednak nie przyznaje się do winy. O jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.
W tym miejscu doszło do ataku na 24 latka:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie naKontakt24@tvn.pl.
Autor: pp/roody / Źródło: TVN24 Katowice