Nie żyje 15-miesięczna dziewczynka potrącona przez samochód

Tragiczny wypadek na prywatnej posesji
Do tragicznego wypadku doszło w Pisarzowicach na Śląsku
Źródło: Google Maps
Tragiczny wypadek w Pisarzowicach koło Bielska-Białej. Według ustaleń policji, kobieta kierująca toyotą na jednej z posesji potrąciła swoją córeczkę. Dziewczynka nie żyje.

- 15-miesięczna dziewczynka zmarła wskutek nieszczęśliwego wypadku, do którego doszło w piątek po południu w Pisarzowicach koło Bielska-Białej. Na jednej z posesji dziecko potrąciła kierująca toyotą matka – poinformowała w sobotę bielska policja.

Rzecznik bielskich policjantów aspirant Ilona Michalczyk dodała, że tuż po wypadku rodzice natychmiast przewieźli dziecko na pogotowie. - Pomimo prób reanimacji dziewczynka zmarła wskutek obrażeń – powiedziała.

Rodzice dziecka byli trzeźwi. - Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała-Północ. Ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia – zapewniła Michalczyk.

"Nie pamiętam dnia, w którym ofiar było mniej niż cztery". Mapa już zaczernia się od śmierci.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Źródło: Google
Czytaj także: