Kuratorka sądowa zamierzała wnioskować do sądu o karę więzienia dla 29-letniego mieszkańca Mikołowa (woj. śląskie), bo naruszył zasady dozoru, orzeczonego za groźby karalne. - Pan się zdenerwował i pogroził pani kurator, że jeśli to zrobi, weźmie swoją broń i pozabija wszystkich policjantów - mówi rzeczniczka mikołowskiej policji.
19 kwietnia około godziny 13 dyżurny mikołowskiej komendy otrzymał informację od kuratora sądowego o dozorowanym przez niego 29-letnim mężczyźnie, który próbował zmusić go, by nie składał do sądu wniosku o zastosowanie wobec niego kary więzienia.
Miał dozór, naruszył jego zasady
- Mężczyzna miał dozór za stosowanie gróźb karalnych i zakaz zbliżania się do poszkodowanego. Naruszył zasady tego dozoru, dlatego pani kurator poinformowała go, ze będzie miał zamieniony dozór na bezwzględne więzienie - wyjaśnia Ewa Sikora, rzeczniczka policji w Mikołowie. I dodaje: - Pana to zdenerwowało. Powiedział, że weźmie swoją broń i pozabija wszystkich policjantów.
Na miejsce przyjechali policjanci. Stwierdzili, że 29-latek nie ma pozwolenia na broń. W jego mieszkaniu żadnej nie znaleźli. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad dwa promile w organizmie.
Został zatrzymany, a w czwartek po przesłuchaniu usłyszał zarzut wymuszenia czynności urzędowych. Ma już na swoim koncie przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu. W piątek zostanie doprowadzony do sądu. Śledczy wnioskują o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja