Samolot z lotniska w Pyrzowicach do włoskiej Katanii, który miał wystartować we wtorek o godzinie 12.30, przez prawie trzy godziny czekał na płycie lotniska. O problemach poinformował nas przez Kontakt 24 jeden z pasażerów. O przyczyny opóźnienia zapytaliśmy przewoźnika.
"Lot (...) oczekuje już ponad dwie godziny na płycie lotniska (...). Siedzę w tym samolocie, zamieszanie jest niesamowite (...) ludzie nadal czekają i nie wiadomo, czy ten samolot w ogóle odleci" - internauta poinformował Kontakt 24.
Wkrótce ma wylecieć
Samolot, w którym pasażerowie lecący na Sycylię musieli czekać na start, jest obsługiwany przez węgierską firmę WizzAir. - Faktycznie, maszyna czekała na start. Mam jednak informację, że niedługo samolot zostanie wypchnięty spod terminalna i ruszy w kierunku pasa startowego - przekazał nam o godzinie 14.30 Piotr Adamczyk, rzecznik katowickiego portu lotniczego im. Wojciecha Korfantego w Pyrzowicach.
Ostatecznie samolot, wg serwisu Flightradar monitorującego ruch lotniczy na świecie, wystartował o 15.18.
Zaznaczył, że nie będzie odpowiadać na pytania związane z przyczynami opóźnienia. - Tych informacji proszę szukać bezpośrednio u przewoźnika - podkreślił rzecznik.
Wysłaliśmy pytania do biura prasowego linii lotniczych, na odpowiedź jeszcze czekamy.
Źródło: Kontakt 24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock