To prawdopodobnie lygrys, czyli skrzyżowanie lwa z tygrysem. Mieszkał pod jednym dachem z trzema krokodylami. Nie miały odpowiednich dokumentów ani warunków, dlatego zostały odebrane właścicielowi. Ten zaś prawdopodobnie trafi przed oblicze prokuratora.
Policjanci najpierw zlokalizowali lwicę w Rybniku. Okazało się, że właściciel trzyma egzotyczne zwierzęta także w Tarnowskich Górach. Znaleźli tam trzy krokodyle oraz drugiego lwa, czy - jak przypuszczają fachowcy - lygrysa.
- To hybryda lwa z tygrysem, czteromiesięczny. Waży 15 kilo, podczas gdy przedstawiciele tego gatunku w jego wieku ważą 30 - 40 kg. Widać mu wszystkie żebra, ma krzywicę - mówi Anna Plaszczyk z fundacji Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt "Viva!".
U lwicy z Rybnika z kolei Plaszczyk zauważyła nieprawidłowy chód, wynikający prawdopodobnie z tego, ze zwierzę chodziło po płytkach. - Ma prawdopodobnie niedobory witaminy A i związane z tym zaburzenia neurologiczne. Została wcześnie odebrana od mamy - mówi Plaszczyk.
To prawdopodobnie przedstawicielka skrajnie zagrożonego wyginięciem gatunku lwa azjatyckiego.
Krokodyle pozostały na razie w Tarnowskich Górach, organizowany jest dla nich specjalny transport. Dzikie koty już trafiły do poznańskiego zoo.
Kupione i przetrzymywane niewłaściwie?
Powiatowy lekarz weterynarii stwierdził, że zwierzęta przetrzymywane są niezgodnie z przepisami, dlatego podjęto decyzję o przekazaniu ich pod tymczasową opiekę do poznańskiego zoo.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą rybnickiej komendy wszczęli postępowanie w sprawie nabycia, przetrzymywania i hodowli w niewłaściwych warunkach oraz bez wymaganych dokumentów, m.in. CITES, zwierząt szczególnie zagrożonych wyginięciem.
W sprawie zostały przesłuchane trzy osoby. Dokumentacja została przesłana do Prokuratury Rejonowej w Rybniku, w celu poddania analizie i ocenie zebranych materiałów oraz podjęcia dalszych czynności w tej sprawie.
Są egzotyczne zwierzęta blisko nas, musi się rozwijać weterynaria egzotyczna. Wideo programu Polska i Świat:
Autor: mag/jb / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja