Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie, w ostatnich zaledwie dwóch dniach do zakładów karnych trafiło trzech mężczyzn. Jednym z nich był 22-latek, który miał na swoim koncie ponad 2-letnią karę pozbawienia wolności za m.in. przestępstwa narkotykowe.
Ukrywał się, zmieniał miejsca pobytu
- Mężczyzna liczył jednak na to, że uda mu się uniknąć "odsiadki". Ukrywał się, zmieniał swoje miejsce pobytu, jednak "kryjówka" nie była wystarczająco skuteczna - wskazała podkom. Magdalena Gąsowska, rzeczniczka piaseczyńskiej policji.
Funkcjonariusze pionu kryminalnego ustalili aktualne miejsce pobytu 22-latka. Okazało się, że mężczyzna obecnie przebywa na terenie warszawskiego Ursusa. Tam też odwiedziła go policja.
- Mężczyzna początkowo udawał, że nie ma go w domu i nie zamierzał otworzyć drzwi - przyznała podkom. Gąsowska. - Funkcjonariusze natomiast doskonale wiedzieli, że poszukiwany jest w środku i nie zamierzali odpuścić. Podjęli więc decyzję o wezwaniu na miejsce strażaków.
Wówczas mężczyzna postanowił jednak otworzyć drzwi. Jeszcze tego samego dnia 22-latek trafił do aresztu, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności zasądzoną mu przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa oraz Sąd Rejonowy w Piasecznie.
Autorka/Autor: ag
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie