Gerard Cieślik został w piątek przewieziony do szpitala z powodu problemów z sercem i nerkami. Jest nieprzytomny. Jak czytamy na stronie klubu piłkarskiego, 86-letnia legenda Ruchu Chorzów przebywa na oddziale wewnętrznym pod intensywnym nadzorem lekarzy.
- Apelujemy do wszystkich kibiców chorzowskiego Ruchu o modlitwę o zdrowie dla Pana Gerarda. Wierzymy, że trzykrotny mistrz Polski szybko dojdzie do siebie i wróci do domu - piszą kibice na stronie "Niebieskich".
W szpitalu po raz drugi w ostatnim czasie
To już druga w ostatnim czasie wizyta Cieślika w szpitalu. We wrześniu były piłkarz zachorował podczas pobytu w Wiśle. Również wtedy trafił do chorzowskiego szpitala w poważnym stanie. Lekarze zdiagnozowali zapalenie płuc, które w przypadku chorego na cukrzycę 86-latka było niebezpieczne. Jednak jego stan zdrowia systematycznie się poprawiał i pacjent po ponad tygodniu opuścił szpital.
Gerard Cieślik to były napastnik Ruchu Chorzów. Poprowadził niebieskich do trzech tytułów mistrza Polski. Strzelił dla chorzowskiej drużyny 167 ligowych goli.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: jsy/adsz / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: ruchchorzow.com.pl