Wybuch w Katowicach. Strażacy odnaleźli ciało drugiej poszukiwanej kobiety

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, TVN24
W wybuchu gazu w kamienicy w Katowicach zginęły dwie osoby
W wybuchu gazu w kamienicy w Katowicach zginęły dwie osobyTVN24
wideo 2/19
W wybuchu gazu w kamienicy w Katowicach zginęły dwie osobyTVN24

W Katowicach w dzielnicy Szopienice doszło w piątek rano do wybuchu w budynku mieszkalnym. W wyniku eksplozji dom się zawalił. Poszukiwane były dwie osoby, matka i córka. Około godziny 12.30 znaleziono ciało 69-letniej kobiety, po godzinie 15 poinformowano o odnalezieniu zwłok 41-latki. Kilku poszkodowanych jest w szpitalach, wśród nich są dzieci. Na zdjęciach i nagraniu, które umieścił na Twitterze użytkownik Piotrek (PiotrSilesia), widać ogromne gruzowisko. 

Rzeczniczka śląskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska poinformowała, że straż pożarna zakończyła w piątek po godzinie 21 działania w miejscu wybuchu. Dodała, że gruzowisko zostało przebrane, a teren został przekazany pod dozór policji.

Po godzinie 15 wojewoda śląski Jarosław Wieczorek poinformował o odnalezieniu w gruzowisku ciała drugiej poszukiwanej osoby. - O godzinie 14.43 zostało odnalezione ciało drugiej osoby. Niestety został również stwierdzony zgon tej osoby - przekazał.

Wcześniej służby informowały o odnalezieniu - około godziny 12.30 - pierwszej z poszukiwanych osób. Gdy ratownicy wydobyli ją z gruzowiska, kobieta już nie żyła.

Zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadier Arkadiusz Przybyła informował po godzinie 15, że strażacy wprowadzają na gruzowisko psy ratownicze, które sprawdzą teren. - Jeżeli nie zainteresują się żadnym obszarem, nie oznaczą żadnego miejsca, to przerywamy akcję i wprowadzamy ciężki sprzęt i będziemy odgruzowywać i zabezpieczać budynek - mówił strażak.

Śledztwo prokuratury

Jak poinformowała katowicka policja, śmiertelne ofiary piątkowego wybuchu gazu na plebanii to kobiety, rocznikowo w wieku 69 i 41 lat. - Dwie kobiety, które poniosły śmierć to matka i córka. Starsza z nich urodziła się w 1954 roku, a młodsza w 1982. To są wyłącznie nasze ustalenia, ciała zostały zabezpieczone do dyspozycji Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Dopiero później zostaną przeprowadzone ich oględziny i czynności identyfikacyjne - zaznaczył podkomisarz Łukasz Kloc z Komedy Miejskiej Policji w Katowicach.

Odnosząc się do pojawiających się informacji, że ofiarami tragedii mogły być goszczące w parafii osoby z Ukrainy, policjant powiedział, że obie zmarłe w wyniku wybuchu kobiety to Polki, które na stałe mieszkały w budynku parafialnym.

Marta Zawada-Dybek z Prokuratury Okręgowej w Katowicach przekazała, że wszczęte śledztwo dotyczy katastrofy budowlanej, w której zginęły dwie osoby. - Na miejscu od rana pracował prokurator, przesłuchano też pierwszych świadków, zabezpieczono monitoring z miejsca katastrofy, przeprowadzono oględziny uszkodzonych samochodów - przekazała prokurator. I dodała, że "po zakończeniu akcji ratunkowej i pozytywnej decyzji inspektora nadzoru budowlanego odnośnie możliwości wykonania czynności na miejscu zdarzenia, zostaną tam przeprowadzone oględziny".

W budynku mogło być dziewięć osób, proboszcza nie było, ucierpiała rodzina wikariusza

W momencie wybuchu w piątek około 8.30 w ceglanym budynku parafii ewangelicko-augsburskiej przy ulicy Bednorza 20 w Katowicach mogło przebywać dziewięć osób. Siedem z nich wydobyto.

Obecnie w szpitalach są cztery osoby. Wśród nich jest dwoje dzieci, którym towarzyszy matka. Jak przekazała nam Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego, dzieci są w Górnośląskim Centrum Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, jeden mężczyzna w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, a czwarta osoba w jednym ze szpitali powiatowych. Ustaliliśmy, ze to Szpital Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach.

Parafia ewangelicko-augsburska, do której należy zniszczona kamienica, podała w komunikacie na swojej stronie, że proboszcz był poza budynkiem, a w szpitalu jest rodzina wikariusza. "Mają lekkie obrażenia" - czytamy. "Nie ucierpiały również rodziny ukraińskie, które mieszkały w budynku. Nadal brak pełnej informacji, czy ktoś jeszcze znajdował się w budynku. Trwają prace poszukiwawcze" - podano w komunikacie.

Później dodano: "O godz. 12.41 dowiedzieliśmy, że zginęła jedna osoba".

Spod gruzów strażacy uratowali także małego psa.

Poszukiwane były dwie kobiety, matka i córka

Około południa nadbrygadier Przybyła informował o poszukiwaniach dwóch osób - matki i córki. Były one zameldowane w jednym z mieszkań na probostwie - taką wiadomość przekazał ratownikom wikary parafii ewangelicko-augsburskiej. Do końca nie było jednak pewności, czy w chwili eksplozji kobiety były w domu.

Informację o poszukiwaniach dwóch kobiet jako pierwszy przekazał na briefingu po godzinie 12 wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Psy ratownicze, które pomagają w akcji, dotarły już wtedy do miejsca, gdzie mogły być poszukiwane osoby.

- W tej chwili docieramy do mieszkania, w którym powinny znajdować się dwie poszukiwane osoby, prawdopodobnie matka i córka - informował z kolei nadbrygadier Przybyła.

Czytaj też: Zawalony budynek, samochody pokryte pyłem. Nagranie chwilę po wybuchu w Katowicach

Dodał, że strażacy docierają tam cegła po cegle - W tej chwili psy oznaczyły nam właśnie to mieszkanie, w którym te panie mieszkały - powiedział. Zaznaczył, że jak dotąd z tego miejsca nie było odpowiedzi na nawoływania strażaków.

Poszukiwania koncentrowały się w rejonie gruzowiska

PAP dowiedziała się od przedstawicieli służb kryzysowych, że poszukiwania koncentrowały się w rejonie gruzowiska, gdzie znajdowało się mieszkanie, w którym, według uzyskanych przez strażaków informacji, mogły w chwili wybuchu znajdować się poszukiwane matka i córka.

Ratownicy po kolei usuwali z gruzowiska duże elementy konstrukcji budynku, blokujące dostęp w głąb rumowiska – długie belki stropowe i większe fragmenty ścian oraz sprzęty domowe. Po wyciągnięciu z gruzu były one ładowane na ciężarówki i wywożone.

Co jakiś czas na rumowisko wprowadzane były psy szkolone do poszukiwana żywych ludzi pod gruzami. Dotarły tam także psy, których przewodnikami są strażacy ratownicy ze specjalistycznej grupy poszukiwawczej w Nowym Sączu.

W Katowicach zawaliła się kamienica, jedna osoba nie żyjeTVN24

Spod gruzów wydobyto siedem osób, w tym dzieci

Do wybuchu doszło w piątek rano w prywatnym budynku parafii ewangelicko-augsburskiej przy ulicy Bednorza 20 w Katowicach-Szopienicach. W wyniku eksplozji budynek zawalił się. Służby informowały w godzinach porannych, że spod gruzów wydobyto siedem osób, w tym dzieci. Trzy osoby dorosłe i dwoje dzieci wymagały pomocy medycznej, zostały przewiezione do szpitali.

Wojciech Gumułka, rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, przekazał nam o godzinie 11.45: - Dziewczynki w wieku pięciu i trzech lat trafiły do nas po godzinie 9. Ich stan jest stabilny. Nie ma zagrożenia życia. Są przytomne, oddychają samodzielnie. Mają obrażenia głowy, nóg oraz lekkie poparzenia.

Dwie poszkodowane dziewczynki w szpitalu po wybuchu gazu w Katowicach
Dwie poszkodowane dziewczynki w szpitalu po wybuchu gazu w KatowicachTVN24

Dziewczynki przewożone były karetkami w szynach, które wykorzystywane są do transportu osób z podejrzeniem złamania kończyn. - Możemy mówić, że dziewczynki miały sporo szczęścia - dodał Gumułka. Na pewno zostaną kilka dni w szpitalu.

Najbardziej poparzony mężczyzna został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Jest przytomny, w trakcie diagnostyki.

"Udzielono pomocy pięciu poszkodowanym"
"Udzielono pomocy pięciu poszkodowanym"TVN24

Zawaliła się połowa budynku, w środku było źródło gazu

Zawaliła się połowa budynku - ściana frontowa, ściany boczne oraz dach.

- Przyczyny wybuchu są obecnie ustalane, nie mamy oficjalnej informacji, natomiast można potwierdzić, że w budynku znajdowało się źródło gazu, które służyło zarówno do gotowania, jak i ogrzewania - poinformował na briefingu podkomisarz Łukasz Kloc z katowickiej policji. Na miejscu jest przewodnik z policyjnym psem do poszukiwania materiałów wybuchowych.

Czytaj też: Wybuch w kamienicy w Katowicach. Co wiemy do tej pory

Ulica Bednorza jest całkowicie wyłączona z ruchu od ronda przy ul. Lwowskiej do ul. Roździeńskiej. Ruchem kierują policjanci, którzy umożliwiają przejazd jedynie odpowiednim służbom oraz ciężkiemu sprzętowi, który został skierowany na miejsce.

"Huk straszny. Można go porównać do wybuchu bomby"

- Usłyszałam huk, zobaczyłam pełno dymu - mówiła kobieta, która była w pobliżu miejsca wybuchu, obecnej na miejscu reporterce TVN24 Małgorzacie Marczok. Dodała, ze promieniu kilku metrów nic nie było widać. - Widziałam kurz. Jak zaczął opadać, zobaczyłam zawalony budynek - opowiadała.

- Huk był straszny. Można go porównać do wybuchu bomby - powiedziała kobieta.

Czytaj też: Zawalił się budynek. Świadek zdarzenia pomagał poszkodowanym: nie myśląc pobiegłem

Mężczyzna, który także słyszał wybuch, powiedział: - Są remonty robione na torowisku, myślałem, że tam się coś stało.

Mieszkańcy Szopienic w rozmowie z reporterami TVN24 mówili, że poczuli, jak zakołysało ich budynkiem, porównywali ten moment do tąpnięć w kopalniach. - Jakby ktoś granat rzucił, jakby coś wybuchło. Pomyślałam, że może gaz gdzieś komuś wybuchł w mieszkaniu - mówiła mieszkanka, którą obudził piątkowy wybuch.

Naprzeciw jest szkoła, wybite zostały okna

Nie ma informacji, że konstrukcja sąsiednich budynków została naruszona.

W budynku naprzeciw wybite zostały okna, na parterze wyleciały z futryn. Znajdują się tam szkoła podstawowa i technikum. Na szczęście w środku nie było poszkodowanych. Nie odbywały się lekcje. Na Śląsku trwają ferie zimowe. Jak mówił prezydent Katowic Marcin Krupa, niewykluczone, że po powrocie do szkoły dzieci z tego budynku będą uczyły się zdalnie.

Prezydent Katowic: dwie szkoły zostały uszkodzone w wyniku eksplozji
Prezydent Katowic: dwie szkoły zostały uszkodzone w wyniku eksplozjiTVN24

Premier Mateusz Morawiecki: jestem w kontakcie z wojewodą śląskim

Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że jest w kontakcie z wojewodą śląskim, a poszkodowanym jest udzielana pomoc. "W Katowicach doszło do wybuchu gazu. Służby są na miejscu, akcja ratownicza trwa. Jestem w kontakcie z wojewodą śląskim, sytuacja została omówiona na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Niesiemy pomoc poszkodowanym" - napisał na Twitterze o 10.47 szef rządu.

Luterańscy biskupi apelują o modlitwę po wybuchu w budynku plebanii w Katowicach

Do wybuchu odnieśli się także zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce Jerzy Samiec i biskup diecezji katowickiej Marian Niemiec.

"Otrzymaliśmy dzisiaj tragiczne wieści z parafii w Szopienicach. Na skutek wybuchu gazu został w połowie zniszczony budynek plebanii. Po przeprowadzonej akcji ratowniczej odnaleziono ciała dwóch osób. W szpitalu przebywa aktualnie jeden poparzony mężczyzna oraz dwoje dzieci wikariusza parafii. Proboszcz z rodziną nie doznali obrażeń. Nie ucierpiała rodzina ukraińska, które mieszkały (która mieszkała - red.) w budynku" - napisali biskupi w apelu zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Jak dodali, po ustaleniu konkretnych potrzeb będą informować, jakiej pomocy mogą potrzebować poszkodowane rodziny. Podziękowali też za słowa wsparcia i zapewnienia o modlitwach, jakie do nich dotarły. "W tej trudnej chwili prosimy Was o dalsze modlitwy, szczególnie o osoby przebywające w szpitalu, o duchownych i ich najbliższych, rodzinę zmarłych osób, wszystkich poszkodowanych oraz całą szopienicka parafię" - zaapelowali.

Wybuch o 8.30 w piątek rano

Jak poinformowała PAP rzeczniczka śląskiej straży pożarnej młodszy brygadier Aneta Gołębiowska, wybuch nastąpił około 8.30 rano.

- Do wybuchu doszło w pomieszczeniach plebanii kościoła. W chwili wybuchu w budynku siedem osób powinno być w środku i na obecną chwilę wszystkie te osoby są wyprowadzone. Najprawdopodobniej tyle osób, ile mogło być w środku, tyle zostało wydobytych czy ewakuowanych - mówił rano podkomisarz Łukasz Kloc z katowickiej policji.

Ewakuacja poszkodowanych

- Spod gruzów wydobyto cztery osoby, udzielana jest im pomoc - powiedziała Gołębiowska po godz. 9 na antenie TVN24.

W kolejnych minutach pojawiły się informacje służb o pięciu, sześciu, a przed godziną 10 o siedmiu osobach poszkodowanych, które trafiły do szpitali. Wiadomo było, że wśród poszkodowanych jest trójka kilkuletnich dzieci.

Czytaj też: Wybuch gazu w Katowicach. Policja: w budynku powinno być siedem osób, tyle zostało wydobytych

Strażacy prosili o ciszę

Po godzinie 9.30 na antenie TVN24 rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski przekazał, że "na miejscu wybuchu jest już ponad 60 strażaków i 19 samochodów ratowniczych". - W drodze jest grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju, która będzie przeszukiwać gruzowisko - mówił.

Rzecznik PSP podkreślił, że podczas przeszukania miejsca wybuchu "przede wszystkim potrzebna jest spokój i cisza, bo jedną z metod jest nawoływanie osób i wsłuchiwanie się w to, czy jest odzew". - Inną metodą są metody techniczne, ale metodą najszybszą i najbardziej skuteczną jest wykorzystanie psów ratowniczych - podkreślił.

Wybuch gazu w Katowicach, zawaliła się kamienica. Strażak o sytuacji
Wybuch gazu w Katowicach, zawaliła się kamienica. Strażak o sytuacjiTVN24

Informacja o zdarzeniu pojawiła się także w mediach społecznościowych.

Katowice-Szopienice. Po wybuchu gazu zawalił się budynekGoogle Maps

Autorka/Autor:mag/tok, adso, tam

Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Patryk / Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Prokuratura w Łodzi otrzymała wyniki badań DNA 36-latka, który został podpalony na przystanku przy ulicy Pomorskiej, i kobiety, która zgłosiła się na policję, informując, że to jej syn. - Dziś mamy pewność, że to właśnie jej syn zginął w tragicznych okolicznościach na skutek podpalenia - przekazał rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

Został podpalony na przystanku. Po butach rozpoznała go matka, są wyniki badań DNA

Został podpalony na przystanku. Po butach rozpoznała go matka, są wyniki badań DNA 

Źródło:
tvn24.pl

Kapitan Polskich Linii Lotniczych LOT oświadczył się stewardesie pracującej na pokładzie tej samej maszyny. Przewoźnik opublikował w mediach społecznościowych nagranie niecodziennych zaręczyn.

Nagranie z pokładu samolotu LOT do Krakowa. Kapitanowi wyraźnie łamie się głos

Nagranie z pokładu samolotu LOT do Krakowa. Kapitanowi wyraźnie łamie się głos

Źródło:
PLL LOT

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Źródło:
Onet

Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, położone w pobliżu granicy z Rosją, jest regularnie atakowany przez siły rosyjskie. Celem skoordynowanych ostrzałów z powietrza oraz propagandowych przekazów Kremla jest zmuszenie mieszkańców do ucieczki - ocenia w swojej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Charków celem ataków rakietowych i propagandowych. Rosjanie chcą "wywołać panikę"

Charków celem ataków rakietowych i propagandowych. Rosjanie chcą "wywołać panikę"

Źródło:
PAP, NV, Wiorstka

Nie żyje amerykański raper Chris King. 32-latek został śmiertelnie postrzelony, gdy przebywał z grupą przyjaciół - poinformowała policja w Nashville. "Do zobaczenia w raju, bracie" - przekazał w mediach społecznościowych Justin Bieber, przyjaciel i były współlokator Kinga.

Raper Chris King nie żyje. Został śmiertelnie postrzelony

Raper Chris King nie żyje. Został śmiertelnie postrzelony

Źródło:
Los Angeles Times, tvn24.pl

Pod podłogą i warstwą betonu w garażu policjanci znaleźli zabetonowane zwłoki. Zarzut zabójstwa 26-latka usłyszały cztery osoby. Jedna przyznał się do winy, dwie umniejszają swoją rolę.

Ciało ukryte w garażu pod warstwą betonu

Ciało ukryte w garażu pod warstwą betonu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Grupa ochroniarzy (Jarosława) Kaczyńskiego podczas tego, gdy de facto wykonywali obowiązki na jego rzecz, (...) była też na etatach w Żandarmerii Wojskowej" - mówił wiceminister obrony Cezary Tomczyk w "Rozmowie Piaseckiego", odnosząc się do częściowych wyników audytu w MON.

Byli zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej. Tomczyk: w tym czasie ochraniali Kaczyńskiego

Byli zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej. Tomczyk: w tym czasie ochraniali Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24

W południe ruszyło posiedzenie sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących aborcji. Przewodnicząca komisji Dorota Łoboda (KO) powiedziała TVN24, że chce rozpocząć prace od projektu dotyczącego depenalizacji aborcji. - Liczymy na to, że w czerwcu on z naszej komisji wyjdzie i wtedy zaczniemy pracę nad projektami dotyczącymi warunków i terminów przerywania ciąży - dodała.

Przewodnicząca komisji nadzwyczajnej: liczymy, że w czerwcu wyjdzie projekt w sprawie depenalizacji aborcji

Przewodnicząca komisji nadzwyczajnej: liczymy, że w czerwcu wyjdzie projekt w sprawie depenalizacji aborcji

Źródło:
TVN24, PAP

Termin zakończenia budowy odcinka drogi S1 między Oświęcimiem i Dankowicami przesunął się o blisko rok. Powodem są odkrycia archeologiczne. W Jawiszowicach znaleziono ślady osadnictwa sprzed kilku tysięcy lat.

Znaleźli ślady ludzi sprzed tysięcy lat, droga powstanie rok później niż planowano

Znaleźli ślady ludzi sprzed tysięcy lat, droga powstanie rok później niż planowano

Źródło:
PAP

W piątek przy rzece leżała wyciągnięta z wody przez kolegów 12-latka. Dziewczynka, którą zajął się policjant, trafiła do szpitala z oznakami hipotermii. Była pijana. Poważne kłopoty ma teraz jej 18-letnia znajoma. To ona kupiła alkohol dla grupy nieletnich.

Pijana 12-latka trafiła w stanie hipotermii do szpitala. 18-latka odpowie za rozpijanie nieletnich

Pijana 12-latka trafiła w stanie hipotermii do szpitala. 18-latka odpowie za rozpijanie nieletnich

Źródło:
tvn24.pl

75-latek z Wielkiej Brytanii zlekceważył zakazy wchodzenia na pas drogi granicznej oraz fotografowania. Postanowił z bliska zobaczyć granicę polsko-rosyjską. Zauważyli go strażnicy graniczny. Mężczyzna został ukarany mandatami.

Zlekceważył zakazy i zaczął robić zdjęcia

Zlekceważył zakazy i zaczął robić zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Od początku tego roku na Pomorzu odnotowano więcej zachorowań na krztusiec niż w całym ubiegłym roku. Nie brakuje ciężkich przypadków. Do jednego z gdańskich szpitali przywieziono dziecko, które było reanimowane. Lekarze apelują o szczepienie się przeciwko krztuścowi.

Duży wzrost zachorowań na krztusiec

Duży wzrost zachorowań na krztusiec

Źródło:
tvn24.pl

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w marcu 2024 roku wzrosła o 6,1 procent w ujęciu rocznym - podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny. Największy wzrost odnotowano w kategorii pojazdy mechaniczne (+13,5 proc. ), paliw (+11,2 proc. ) i żywności (+6,6 proc.).

Najnowsze dane ze sklepów

Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
PAP
Inne służby płaciły CBA za używanie Pegasusa. System blokował podsłuchy rosyjskich telefonów

Inne służby płaciły CBA za używanie Pegasusa. System blokował podsłuchy rosyjskich telefonów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Bezpieczeństwo energetyczne, modernizacja NATO, wsparcie dla Ukrainy - między innymi o tych tematach rozmawiano w czasie 15. sesji polsko-amerykańskiego Dialogu Strategicznego. Spotkanie odbyło się w poniedziałek w Waszyngtonie - poinformował w komunikacie Departament Stanu USA.

Dialog Strategiczny Polski i USA. Rozmowy o wschodniej flance NATO i budowie elektrowni jądrowej

Dialog Strategiczny Polski i USA. Rozmowy o wschodniej flance NATO i budowie elektrowni jądrowej

Źródło:
tvn24.pl

Już niedługo czekają nas zmiany w rachunkach za prąd. Rząd planuje wprowadzić nową cenę maksymalną, a także bon energetyczny. Rozwiązanie ma jednak określony termin przydatności i pod koniec roku znów wrócimy do dyskusji o odmrożeniu cen prądu. Materiał Aleksandry Kąkol z magazynu "Polska i świat".

Nowe stawki i nowe kwoty na rachunkach za prąd. Rząd decyduje o zmianach

Nowe stawki i nowe kwoty na rachunkach za prąd. Rząd decyduje o zmianach

Źródło:
TVN24

62-latek przywłaszczył sobie portfel wraz z zawartością, który znalazł na ulicy. Znajdowała się w nim gotówka, karta płatnicza oraz dowód osobisty. Zguba należała do 19-latka. Finalnie trafiła do właściciela, dzięki pracy policjantom, którym udało się ustalić tożsamość 62-latka.

Nie oddał znalezionego na ulicy portfela z gotówką. Jego znaleźli policjanci

Nie oddał znalezionego na ulicy portfela z gotówką. Jego znaleźli policjanci

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej dziesięć osób zginęło w wyniku zderzenia dwóch śmigłowców podczas przygotowań do defilady w Malezji - poinformowała marynarka wojenna tego kraju. Lokalne media opublikowały nagranie, na którym widać moment katastrofy.

Dwa śmigłowce zderzyły się w powietrzu. 10 osób nie żyje 

Dwa śmigłowce zderzyły się w powietrzu. 10 osób nie żyje 

Źródło:
PAP, Reuters

Rosyjskie zgrupowanie w sile 20-25 tysięcy żołnierzy próbuje szturmować miasto Czasiw Jar, a także okoliczne wsie na wschodzie Ukrainy - podała agencja Reutera, powołując się na raporty wojsk ukraińskich. Sytuacja na tym odcinku jest trudna, a według ukraińskiego dowództwa jest to "najgorętszy punkt" frontu.

"Najgorętszy punkt" frontu. Rosjanie rzucają dziesiątki tysięcy żołnierzy

"Najgorętszy punkt" frontu. Rosjanie rzucają dziesiątki tysięcy żołnierzy

Źródło:
Reuters, Suspilne, Radio Swoboda

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak ogłosi we wtorek w Warszawie nowy pakiet pomocy dla Ukrainy. Jego wartość stanowi 500 milionów funtów - poinformowało biuro szefa brytyjskiego rządu. Jak podkreślono, to największy pojedynczy brytyjski pakiet pomocy dla Ukrainy.

Największy brytyjski pakiet pomocy dla Ukrainy. Sunak ogłosi go w Warszawie

Największy brytyjski pakiet pomocy dla Ukrainy. Sunak ogłosi go w Warszawie

Źródło:
PAP

Rodzice uczniów, którzy w ubiegłym roku otrzymali laptopy, mogą odetchnąć z ulgą. W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Ministra Finansów, które zwalnia z obowiązku zapłaty PIT od tego sprzętu. To istotny dokument, bo czas rozliczeń z fiskusem za 2023 mija wraz z końcem kwietnia.

Ważne rozporządzenie w sprawie PIT. Dotyczy setek tysięcy osób

Ważne rozporządzenie w sprawie PIT. Dotyczy setek tysięcy osób

Źródło:
tvn24.pl

Płacąc tuż przed wyborami 2016 roku za milczenie aktorce porno Stormy Daniels, Donald Trump dopuścił się "wyborczego oszustwa" - stwierdził prokurator w pierwszym dniu procesu karnego byłego prezydenta USA przed sądem na Manhattanie. Obrońca Trumpa przyznał, że doszło do zapłaty, ale uznał, że nie stanowiła ona przestępstwa.

Prokurator zarzucił Trumpowi "oszustwo wyborcze". Pierwszy dzień procesu w Nowym Jorku

Prokurator zarzucił Trumpowi "oszustwo wyborcze". Pierwszy dzień procesu w Nowym Jorku

Źródło:
PAP

Rzadka choroba jelit spowodowała, że obywatel Belgii został oczyszczony z zarzutu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, na zespół fermentacji jelitowej zwany autobrowarem (ABS) cierpi... pracownik browaru.

Pracownik browaru cierpi na zespół autobrowaru. Dzięki temu uniknie kary

Pracownik browaru cierpi na zespół autobrowaru. Dzięki temu uniknie kary

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny podjął decyzję o wstrzymaniu w obrocie leku Ibuprofen Dr. Max. Powodem jest stwierdzenie nieprawidłowości w zakresie jednego z parametrów.

Popularny lek przeciwbólowy wstrzymany w obrocie

Popularny lek przeciwbólowy wstrzymany w obrocie

Źródło:
tvn24.pl
NIK krytycznie o programie odtwarzania posterunków

NIK krytycznie o programie odtwarzania posterunków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Piosenkarz Kendji Girac, zwycięzca francuskiej edycji popularnego talent show "The Voice", trafił w stanie ciężkim do szpitala w Bordeaux. Ma ranę postrzałową klatki piersiowej - informuje BBC.

Popularny muzyk z raną postrzałową klatki piersiowej. Zwycięzca "The Voice" w szpitalu

Popularny muzyk z raną postrzałową klatki piersiowej. Zwycięzca "The Voice" w szpitalu

Źródło:
BBC

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zadeklarował, że w ciągu 10-12 tygodni rozpoczną się loty do Rwandy z migrantami, którzy nielegalnie dostali się na terytorium Zjednoczonego Królestwa. W nocy z poniedziałku na wtorek brytyjski parlament przyjął stosowny projekt ustawy.

Sunak: deportacje do Rwandy zaczną się za 10-12 tygodni

Sunak: deportacje do Rwandy zaczną się za 10-12 tygodni

Źródło:
PAP

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) opublikował ostrzeżenie dotyczące 13 partii mąki migdałowej marki Fivio. Powodem jest przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu aflatoksyn w surowcu wykorzystanym do produkcji - czytamy w komunikacie.

Kilkanaście partii mąki wycofanych z rynku. Ostrzeżenie

Kilkanaście partii mąki wycofanych z rynku. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Seria trzęsień ziemi, do której doszło we wtorek na Tajwanie, uszkodziła kilka budynków na wschodnim wybrzeżu wyspy. Najsilniejsze wstrząsy miały magnitudę 6,3. Jak przekazały lokalne służby geologiczne, zjawisko było powiązane z potężnym trzęsieniem z początku kwietnia.

Budynki kołysały się przez całą noc

Budynki kołysały się przez całą noc

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowała stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nowym burmistrzem Świebodzina (Lubuskie) został Tomasz Olesiak, który pokonał rządzącego miastem od 2018 roku Tomasza Sielickiego. Zdecydowało 25 głosów. - Szczęście? No chyba trochę szczęścia też, ale myślę, że i duże zaufanie wśród ludzi - mówi Olesiak.

25 głosów zdecydowało o zmianie burmistrza

25 głosów zdecydowało o zmianie burmistrza

Źródło:
tvn24.pl

W tym roku wyjazd na majówkę (1-5 maja) zadeklarowało 43 proc. Polaków, czyli o 10 proc. więcej niż w ubiegłym roku - wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. Największym powodzeniem będą cieszyć się krótkie wyjazdy po kraju, najczęściej w góry. Jak spędzimy tegoroczną majówkę i ile na nią wydamy?

Jak Polacy chcą spędzać majówkę? "Mikrowyprawy tegorocznym hitem"

Jak Polacy chcą spędzać majówkę? "Mikrowyprawy tegorocznym hitem"

Źródło:
PAP, POT

Enea to kolejna polska firma zainteresowana budową małych reaktorów jądrowych. - Uznajemy SMR-y za bardzo interesującą i przyszłościową linię biznesową w grupie, szczególnie w perspektywie odchodzenia od miksu z dominującym udziałem węgla - przekazał dyrektor departamentu rozwoju projektów innowacyjnych Łukasz Nowakowski. Pierwszy reaktor jądrowy ma powstać w 2035 roku.

Kolejna polska spółka chce zainwestować w energię jądrową

Kolejna polska spółka chce zainwestować w energię jądrową

Źródło:
PAP

Wszystkie próby utraty wagi ostatecznie prowadzą do jej zatrzymania się, nawet jeśli odchudzający się w dalszym ciągu usiłuje zrzucić nadmiar kilogramów - ocenia Kevin Hall, autor pracy naukowej opublikowanej w poniedziałek w czasopiśmie Obesity. Dlaczego?  

Dieta, leki, ćwiczenia... I tak przyjdzie moment, gdy przestajesz chudnąć. Badacz pokazał dlaczego

Dieta, leki, ćwiczenia... I tak przyjdzie moment, gdy przestajesz chudnąć. Badacz pokazał dlaczego

Źródło:
CNN, TVN24.pl

Na koniec kadencji Parlamentu Europejskiego Politico przyznało szesnaście antynagród, którymi wyróżniono eurodeputowanych mających "szczególne" zasługi dla europejskiej legislacji.

Samotna wilczyca, największy buntownik, najdziksze wyjście. Antynagrody dla europosłów

Samotna wilczyca, największy buntownik, najdziksze wyjście. Antynagrody dla europosłów

Źródło:
PAP, Politico

Departament Stanu USA przedstawił coroczny raport dotyczący przestrzegania praw człowieka, w którym przeanalizowano sytuację w 2023 roku. W części dotyczącej Polski mowa jest o tym, że prawa człowieka, w tym prawa kobiet, były jednym z czołowych tematów ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych. Stwierdza jednocześnie, że wciąż istnieją "poważne problemy z niezależnością sądownictwa", wskazuje też na "odizolowane" antysemickie incydenty, wymieniając wśród nich gaszenie świec chanukowych w Sejmie przez posła Grzegorza Brauna.

Departament Stanu USA przedstawił raport o przestrzeganiu praw człowieka. Jest mowa o Polsce

Departament Stanu USA przedstawił raport o przestrzeganiu praw człowieka. Jest mowa o Polsce

Źródło:
PAP

Dziewięć złotych i pięć srebrnych nagród trafiło do dziennikarzy oraz tytułów TVN Warner Bros. Discovery na World Media Festivals w Hamburgu. Wśród laureatów znalazły się między innymi reportaże dziennikarzy "Czarno na białym" i "Superwizjera" TVN.

TVN Warner Bros. Discovery z 14 nagrodami na World Media Festivals 2024

TVN Warner Bros. Discovery z 14 nagrodami na World Media Festivals 2024

Źródło:
tvn24.pl

Sezon narciarski w Tatrach wciąż trwa, o czym świadczą piękne ujęcia zarejestrowane we wtorek na zakopiańskiej Gubałówce. Warto korzystać ze słonecznej pogody - już wkrótce zamknięta zostanie część tatrzańskich tras narciarskich. Turyści wybierający się na górskie wędrówki powinni zachować jednak ostrożność.

Słońce i śnieg w Tatrach. Ostatni dzwonek dla narciarzy

Słońce i śnieg w Tatrach. Ostatni dzwonek dla narciarzy

Źródło:
PAP, TPN, TVN24