W centrum Bielska-Białej (woj. śląskie) zawaliła się ściana jednej z nieużywanych kamienic. Członkowie grupy poszukiwawczo-ratowniczej z Jastrzębia-Zdroju przeszukali gruzowisko. Nie znaleźli osób poszkodowanych. Akcja została zakończona.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 11. Młodszy brygadier Aneta Gołębiowska, rzecznik prasowy Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, przekazała, że na miejscu pracowało siedem jednostek straży oraz grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju. Przed godziną 15 strażacy potwierdzili, że pod gruzami nie było osób poszkodowanych.
Straż pożarna: runęła ściana pustostanu
- Do zdarzenia doszło w dwukondygnacyjnej, nieużywanej kamienicy przy ulicy Celnej. W budynku znajdowały się zabezpieczenia chroniące osoby postronne przed wejściem na teren posesji - mówiła Gołębiowska.
Rzecznik bielskiej straży pożarnej Patrycja Pokrzywa precyzowała, że kamienica przy Celnej była pustostanem. Drzwi zamknięte były na łańcuch.
Na miejscu byli przedstawiciele nadzoru budowlanego oraz magistratu, w tym prezydent Jarosław Klimaszewski. Kamienica jest prywatna. - Na miejscu byli właściciele obiektu, którzy mają go zabezpieczyć – dodała Pokrzywa.
Pierwsze informacje o zdarzeniu przekazali dziennikarze "Dziennika Zachodniego".
Źródło: TVN24 Łódź, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Miejska PSP w Bielsku-Białej