Ja sobie takiej sytuacji nie jestem w stanie w ogóle wyobrazić - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Marzena Dębska o sprawie śmierci po cesarskim cięciu. - Najbardziej wstrząsające - oprócz tego, że nie było ginekologa na oddziale położniczym - było czekanie personelu szpitala, w tym anestezjologa, szefa tego szpitala, czekanie nie wiadomo na co - mówiła Małgorzata Goślińska z tvn24.pl, która opisała historię pani Anny.