Katowice

Katowice

BMW uderzyło w drzewo. Kierowca miał 3,5 promila

Podróżujący w kierunku Rud (woj.śląskie) 49-letni mieszkaniec Rybnika na prostym odcinku drogi stracił panowanie na pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. - Okazało się, że w organizmie ma ponad 3,5 promila alkoholu - mówi Anna Karkoszka, rzecznik policji w Rybniku. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Podejrzany o zabicie kolegi. "Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat"

Policjanci z Jastrzębia-Zdroju zatrzymali 43-letniego Rafała S., podejrzanego o zabicie swojego znajomego. Mężczyźni razem biesiadowali. W pewnym momencie doszło do kłótni. - Jeden z nich wyciągnął nóż. Zadany w klatkę piersiową cios okazał się śmiertelny - mówi Magdalena Szust, rzecznik policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Czekał, aż 29-latek wejdzie na przejście i wjechał w niego

Biały dzień, centrum miasta. 37-letni kierowca wjeżdża na przejście dla pieszych i potrąca przechodzącego przez ulicę mężczyznę. Nie udziela mu pomocy, ucieka z miejsca zdarzenia. - Kierujący znał potrąconego. To obecny partner jego byłej żony. Wcześniej już mu groził - informuje policja.

Chory pies wył w kontenerze na śmieci. Szukają właściciela

- Wył, próbował podnieść głowę. Uśpiłam go w tym kontenerze, żeby jak najszybciej skrócić cierpienie - lekarka weterynarii opowiada o psie, którego strażnicy znaleźli na śmietniku. Kundel miał otwartą ranę w boku. - Poszukujemy właściciela psa, żeby postawić go przed sądem - mówi aktywistka na rzecz zwierząt.

Rekolekcje w rytmie hip-hopu."Reagują pozytywnie, bo to autentyczne"

W czterech rudzkich gimnazjach tegoroczne rekolekcje przebiegają w rytmie hip-hopu. Szkoły odwiedzają dwaj raperzy ze składu "RYMcerze". Bęsiu i DJ Yonas, realizując projekt "Nie zmarnuj swojego życia", opowiadają młodzieży o swoich doświadczeniach. - Przeżyłem upadek, wpadłem w złe towarzystwo i używki. Dzięki Bogu z tego wyszedłem, dlatego teraz chcę przestrzec innych - przyznaje raper. Młodzieży taki sposób prowadzenia rekolekcji się podoba. - To działa. Młodzi po występie podchodzą do twórców, jest dużo łez. Wierzę głęboko, że to kolejna okazja, by w ich sercach coś dobrego się stało - mówi ksiądz, który zaprosił raperów do szkoły.

Bobry uprzykrzają życie mieszkańcom. "Na złość nam robią. Uparły się"

W latach 80. było ich na Jurze zaledwie kilkanaście, dzisiaj pojawiają się nawet w centrum miasta. Ostrzą zęby na częstochowskich drzewach i budują coraz więcej tam. - Na złość nam robią... uparły się na nas czy jak? - pytają rozwścieczeni mieszkańcy. Urzędnicy załamują ręce, bo walka z nimi przynosi krótkotrwałe efekty.

Poszukiwany trzema listami gończymi. Wpadł podczas kontroli drogowej

41-letni mieszkaniec powiatu mikołowskiego został zatrzymany do kontroli przez żywiecką drogówkę. Okazało się, że nie ma prawa jazdy. Kierowca próbował też oszukać policjantów, podając fałszywe dane. - Coś wzbudziło nasze podejrzenia, na szczęście udało się ustalić prawdziwą tożsamość mężczyzny - informuje biuro prasowe KWP w Katowicach.

Kundelek spał na grobie. Są ludzie, którzy chcą zabrać Frania do domu

"Jadę po smutnego pieska. Jestem w stanie złagodzić jego cierpienie" - napisał muzyk Romuald Ardanowski po przeczytaniu historii Frania, który spał na grobie. Historia Frania wzruszyła wielu ludzi, którzy wydzwaniają i piszą do schroniska z chęcią adopcji psa. - Ciągle weryfikujemy, czy to jest grób jego dawnego pana. Wiele na to wskazuje - mówi Patrycja Góra ze schroniska.

Siedział na klapie bagażnika, gdy kolega ruszył autem. Zmarł w szpitalu

23-latek z Chorzowa spędzał wieczór ze znajomymi. Siedzieli w samochodzie na jednym z przysklepowych parkingów. - Chłopak usiadł na pokrywie bagażnika. Kiedy jego kolega uruchomił silnik i ruszył. 23-latek spadł i uderzył się w głowę. Mimo szybkiej interwencji lekarzy, zmarł w szpitalu - mówi rzecznik policji w Chorzowie.

Skupowała złom i fałszowała dokumenty. 468 zarzutów

59-letnia mieszkanka Bierunia przez wiele lat, przyjmując do skupu złom, fałszowała podpisy i zawyżała jego wagę. Przesłuchanie setek osób i przeanalizowanie ponad tysiąca dokumentów pozwoliło śledczym przedstawić kobiecie aż 468 zarzutów. Grozi jej za to do 5 lat pozbawienia wolności.