Katowice

Katowice

Pani Leokadii nie ma już dziesiąty dzień. Policja publikuje kolejne wideo z monitoringu

W dniu zaginięcia Leokadii Kupiec z Sosnowca kamera zarejestrowała podobną do niej kobietę, idącą chodnikiem w stronę Mysłowic. Kolejne nagranie i informacje świadków ujawniają jednak, że kobieta zatoczyła koło. Policjanci przeglądają zapisy z monitoringu po godzinach pracy. Potrzebują sygnałów od mieszkańców, by zawęzić teren poszukiwań i jak najszybciej dotrzeć do pani Leokadii. Nie ma jej od 21 czerwca.

Jak głosowały duże miasta? Dane PKW

Warszawa, Wrocław, Poznań, Kraków i Trójmiasto - tutaj, według danych podanych przez Państwową Komisję Wyborczą, pierwszą turę wyborów wygrywa Rafał Trzaskowski. Andrzej Duda triumfuje w Lublinie, Rzeszowie, Kielcach, Białymstoku i Stalowej Woli.

"Należała do przymusowego pracownika, który przeżył okupację". Plakietkę znaleźli w mieszkaniu na Śląsku

Metalowa plakietka identyfikacyjna należała prawdopodobnie do przymusowo zatrudnionego pracownika z jednego z podobozów Auschwitz–Birkenau. Specjaliści ustalili, że osoba, której dane znajdują się na niej przetrwała okres okupacji i zmarła w 2017 roku we Francji. Toruńscy policjanci zabytek znaleźli u mieszkańca Śląska. Teraz trafi prawdopodobnie do muzeum.

Policjant złamał Annie rękę, gdy protestowała. Prokurator oskarżył ją, zapadł prawomocny wyrok

Anna protestowała przeciwko demonstracji narodowców. Oni szli, ona siedziała na ulicy. Gdy policjanci usuwali ją z trasy przemarszu, jeden z nich złamał jej rękę. Przełożeni funkcjonariusza nie dopatrzyli się przekroczenia uprawnień, a prokuratura oskarżyła Annę, że zeznała nieprawdę. Kobieta wygrała w sądzie pierwszej instancji i odwoławczym. - To dopiero początek - zapowiada.

Dwaj arcybiskupi na kwarantannie. Biskup pomocniczy zakażony

Katowicki biskup pomocniczy Grzegorz Olszowski jest zakażony koronawirusem - potwierdziła w piątek Kuria Metropolitalna w Katowicach. Wśród objętych kwarantanną osób, które miały z nim kontakt, są pozostali katowiccy biskupi, w tym metropolita Wiktor Skworc i arcybiskup senior Damian Zimoń.

Nawet milion koron kary dla Ślązaków za wjazd do Czech

Kontrole są prowadzone na granicy i wyrywkowo w całych Czechach. Obywatel Polski musi udowodnić, że nie jest mieszkańcem województwa śląskiego. Jeśli jest, musi mieć ważny powód, żeby być w tym kraju i aktualny, negatywny wynik testu na koronawirusa. W przeciwnym razie może zapłacić horrendalnie wysoką karę - nawet milion koron, czyli 170 tysięcy złotych.