Renata Beger, dr hab. Sławomir Kalinowski, Ignacy Morawski

Ogromny napływ zboża do naszego kraju spowodował, że rolnicy nie mają gdzie sprzedawać własnego. Wszystko leży w magazynach, gospodarstwach, rolnicy zaczynają bankrutować, coraz więcej komorników zaczyna się do nich zgłaszać. Następne pokolenie zawiodło się na naszych rządzących - mówiła w programie "Tak jest" w TVN24 Renata Beger, była posłanka Samoobrony, rolniczka. Zaznaczyła, że spotkanie z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią "nic nie dało i nie da, ponieważ mamy rotacyjnego marszałka, który lubi dużo i teatralnie mówić, ale nie zna się ani na rolnictwie, ani nie ma żadnej sprawczości, żeby pomóc rolnikom". - Ja bym traktował ten protest jako element ogólnoeuropejskiego zjawiska. My nieprzypadkowo mamy protesty w Warszawie, Brukseli, Francji, czy krajach naszego regionu. Jest to zjawisko wykraczające poza Polskę. Jego główna przyczyna jest zrozumiała - ocenił Ignacy Morawski, ekonomista, "Puls Biznesu". Dr hab. Sławomir Kalinowski, profesor Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk, powiedział, że "jeśli zwrócimy uwagę, że jednocześnie środki produkcji - narzędzia, którymi gospodarują rolnicy również nieproporcjonalnie więcej rosły, to jeśli od przychodu odejmiemy koszty utrzymania, działalności, wówczas ten zysk ostateczny nie jest tak wysoki, jakby się wydawało".