Rozmowa Piaseckiego
Michał Szczerba
Czy Edgar Kobos na zamkniętej części przesłuchania przedstawił dowody, które wskazywałyby na to, że tuszowano aferę wizową? - O tym, że ją tuszowano, świadczą wypowiedzi kierownictwa Zjednoczonej Prawicy - odparł w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Michał Szczerba (przewodniczący komisji śledczej ds. zbadania afery wizowej, KO). Zwrócił uwagę, że "Edgar Kobos wielokrotnie chciał zeznawać w charakterze małego świadka koronnego, prokuratura Ziobry mu na to nie pozwoliła". Mówiąc o Piotrze Wawrzyku, Szczerba wskazał, że "wczoraj milczał, bo prokuratura ustaliła, że wiedział o procederze korupcyjnym". - Nie ma momentu, że Piotr Wawrzyk się dowiedział. Piotr Wawrzyk wiedział, że zajmuje się tym Edward Kobos, czyli z ręki do ręki dostaje pieniądze za każdą wpuszczoną osobę, a Piotr Wawrzyk to popychał - kontynuował. Szczerba zwrócił uwagę, że "w tej chwili już zidentyfikowano z imienia i nazwiska 607 osób, które w tym procesie korupcyjnym Edgara Kobosa i Piotra Wawrzyka otrzymały wizę tak naprawdę bez żadnego trybu". Jak zaznaczył, "mimo tego, że prokuratura próbowała ograniczać przesłuchania osób z PiS, to pojawiają się w aktach nazwiska parlamentarzystów PiS". - Prawdopodobnie takich ludzi, jak Edgar Kobos, wokół Piotra Wawrzyka było więcej - dodał.