Opinie i wydarzenia

Hołownia: ten chocholi taniec PiS-PO musi się skończyć

Jeżeli zostanę prezydentem, to będę cisnął do oporu, żeby wreszcie odwrócić skutki Polskiego Ładu dla jednoosobowych działalności gospodarczych - zadeklarował Szymon Hołownia podczas spotkania w Pionkach. W jego przekonaniu "składka zdrowotna w tej postaci zabija przedsiębiorców dzień po dniu". Kandydat Polski 2050 na prezydenta RP wspomniał o Sławomirze Mentzenie, twierdząc, że "gość, który nie ma doświadczenia w zarządzaniu państwem i mówi o wywracaniu stolików, nie jest bezpiecznym pomysłem". Jak zaznaczył, "trzeba kogoś, kto będzie umiał cały kraj poprowadzić tak, żebyśmy bezpiecznie wyszli znowu na prostą - bogatsi, mądrzejsi i z większymi szansami dla naszych dzieciaków". - Mam głębokie przekonanie, choć jestem koalicjantem, że Platforma w szerszej perspektywie, choćby patrząc na wybory prezydenckie, jest częścią problemu, który Polskę męczy, a nie rozwiązania - powiedział Hołownia. Podkreślił, że "zajęcie Pałacu Prezydenckiego znowu przez kogoś z Platformy doprowadzi do tego, że PiS po raz kolejny, i to z Konfederacją, wygra w 2027 roku". - Ten chocholi taniec PiS-PO musi się skończyć - dodał.