"Kamil nie będzie ostatnim dzieckiem, które straciło życie"

"Kamil nie będzie ostatnim dzieckiem, które straciło życie w rodzinie objętej wsparciem służb socjalnych i z bogatymi aktami sądowymi" - napisała na Facebooku dr Anna Krawczak, współzałożycielka Interdyscyplinarnego Zespołu Badań nad Dzieciństwem IEiAK UW i członkini fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę". – Podtrzymuję te słowa. W Polsce jesteśmy wciąż ukierunkowani na to, żeby karać sprawców, a nie żeby chronić dzieci - powiedziała dr Krawczak w rozmowie z Robertem Kantereitem w TVN24. – W Polsce nie mamy skierowanej refleksji, a tym bardziej praktyk, na ochronę dzieci. Nie mamy ani jednego aktu prawnego w polskim prawie, który dotyczyłoby dziecka – wskazała. - Mamy Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Mamy Ustawę o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Nie mamy ani ministerstwa do spraw dzieci, ani urzędu do spraw ochrony dzieci. Dzieci nie mają swoich przedstawicieli. Dzieci nie mają nawet swoich pracowników socjalnych. W związku z tym nie wiemy, co mówią dzieci – kontynuowała. Dr Krawczak podkreśliła, że w Polsce "nikt nie słucha dziecka". - My nie analizujemy naszego systemu - skonkludowała.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.