Monika Olejnik. Otwarcie

Margaret: był pomysł, żeby zaprosić prezydenta do "Tęczowej szkoły Maggie"

Małgorzata Jamroży, która znana jest publiczności jako Margaret, po raz kolejny wypuściła swój album. Jak mówiła w programie "Monika Olejnik. Otwarcie", "Siniaki i cekiny" są w połowie odzwierciedleniem jej doświadczeń, a w połowie stanowią historię zasłyszaną, ponieważ lubi czasem wchodzić w rolę psychologa. Nawiązując do piosenki "Tańcz głupia" przyznała w TVN24 GO, że przedstawia ona historię, w której wypłakanie się przyjaciółce już nie wystarcza i nadal nie da się zrobić kroku do przodu. - To jest ten moment, w którym taniec przyszedł mi mocno z pomocą w wyrzuceniu emocji. To jest bardzo fizyczny proces - dodała. Rozmówczyni Moniki Olejnik odniosła się także do swojego trudnego momentu w życiu, w którym jako dziesięcioletnia dziewczyna została zgwałcona. - To wyznanie uwolniło mnie od psychosomatycznego bólu, który zawsze ze mną był. Dla mnie to było wręcz magiczne doświadczenie, bo, pomimo że ja przerabiałam tę sytuację, chodziłam na terapię i mocno, i długo szukałam pomocy, to wypowiedzenie niektórych słów na głos i puszczenie tej historii, było dla mnie ostatnim krokiem - powiedziała. Artystka zaznaczyła, że osoby po doświadczeniu przemocy seksualnej czują się winne, więc "powiedzenie tego na głos jest magicznym procesem, bo oddajemy nie swoją winę, odrzucamy ją". Po latach Margaret otwarcie przyznaje, że jest teraz "na maksa" szczęśliwa, spełniona oraz robi to, co kocha. Wyrosła w otwartości do świata, ludzi i inności, dlatego tak mocno się dziwi i tupie nogą, jak jest inaczej.

 

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zadzwoń na numer 997 lub 112.

05.07.2024
Długość: 40 min