Kropka nad i
Tomasz Siemoniak
Rząd nie da się zastraszyć. Nie jest prawidłowo powołana ta izba Sądu Najwyższego. Jakiekolwiek jej rozstrzygniecie nie istnieje - mówi w "Kropce nad i" w TVN24 Tomasz Siemoniak o uchwale PKW w sprawie pieniędzy dla PiS. Przypomniał, że każdy widział, jak Zjednoczona Prawica nadużywała środków państwowych w kampanii wyborczej. - Teraz nagle okazuje się, że wszystko jest w porządku - stwierdził Siemoniak, mówiąc o "przedziwnych meandrach PKW". Następnie szef MSWiA rozmawiał o sprawie Marcina Romanowskiego, który już w październiku starał się o azyl na Węgrzech, oraz o Ukrainie, która wstrzymała tranzyt rosyjskiego gazu przez swoje terytoria. Zdaniem Siemoniaka "Ukraina ma moralne prawo, aby ten kurek zakręcać, natomiast powinniśmy zrobić wszystko, aby zapewnić Słowacji gaz i inne surowce, by nie była zależna od Rosji". Stwierdził również, że Węgry i Słowację ogarnął "zły rosyjski wirus". Gość Moniki Olejnik zapewnił również, że policja prowadzi intensywne działania i szuka przestępców, którzy w biały dzień w centrum handlowym na Mokotowie w Warszawie okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia i uciekli na hulajnogach. Skradziona biżuteria jest warta półtora miliona złotych.