Fakty po Faktach
prof. Adam Bodnar
Nie zamierzam się wycofać, ponieważ uważam, że absolutnie mam rację - mówił zmianie na stanowisku prokuratora krajowego Adam Bodnar w "Faktach po Faktach" w TVN24. - Prokurator Dariusz Barski został przywrócony do służby na podstawie epizodycznego przepisu - tłumczył minister. - On nie jest prokuratorem w stanie czynnym, bo nastąpiła wadliwość powołania - dodał. Skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego skargi konstytucyjnej przez Barskiego jego zdaniem jest bezpodstawne, ponieważ "nie ma sporu kompetencyjnego". - Tylko ja jestem w stanie podjąć decyzję czy ktoś jest w stanie spoczynku, czy nie - powiedział Bodnar. Zauważył także, że Krystyna Pawłowicz nie powinna orzekać w tej sprawie, ponieważ jako posłanka głosowała za uchwaleniem prawa o prokuraturze, jak i w 2011 roku kandydowała z tych samych list, co wnioskodawca. Dodał, że pełniący obowiązki prokuratora krajowego Bilewicz "został powołany na stanowisko na dwa miesiące, żeby w tym czasie przeprowadzić konkurs" na to stanowisko. Obecny spór podsumował nazywając go "fundamentalnym sporem o państwo prawa" - Czy będzie można zapewnić odpowiedzialność za najważniejsze przestępstwa, które były popełnione - mówił minister sprawiedliwości. Gość Katarzyny Kolendy-Zaleskiej odniósł się także do sprawy Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. - Nie jestem przekonany, czy prezydent chce doprowadzić sprawę do końca - odpowiedział Bodnar. - Prezydent ma w rękach instrument w postaci ułaskawienia, nie jest mu potrzebny prokurator generalny - tłumaczył.