Fakty po Faktach
prof. Jerzy Hausner, dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy budżetowej oraz tak zwanej ustawy okołobudżetowej. Deficyt, jak poinformowała minister finansów Magdalena Rzeczkowska, będzie wyższy od planowanego o 24 miliardy złotych. Wyższa też będzie inflacja zapisana w budżecie, wzrośnie o 2,2 pp do 12 procent. Prof. Jerzy Hausner (przewodniczący Rady Programowej Open Eyes Economy Summit, Fundacja GAP, były wicepremier) w "Faktach po Faktach" w TVN24 mówił, że "ta ustawa, która została uchwalona, ekonomicznie była niespójna". - Większy deficyt, to niewątpliwie dodatkowy impuls inflacyjny - dodał. Rozmówca Anity Werner wskazał, że "to, że ceny rosną wolniej, nie oznacza, że nie rosną wcale". - Znaleźliśmy się w środowisku stagflacyjnym. Dokonuje się scenariusz stagflacyjny, przed którym ekonomiści przestrzegali. Jeśli nie potrafimy pobudzić wzrostu bez pobudzania inflacji, to może grozić nam utrzymywanie niskiej dynamiki wzrostu w dłuższym okresie, a to dla nas jest zagrożeniem, ponieważ na świecie dokonuje się w tej chwili głęboka restrukturyzacja technologiczno-przemysłowa - dodał. Prof. Husner podkreślił, że "obecnie funkcja polityki gospodarczej nie polega na tym, że mamy dokonać transformacji gospodarczej, tylko na tym, żeby wygrać wybory".
W dalszej części "Faktów po Faktach" dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene (politolożka, socjolożka, Uniwersytet Warszawski, Team Europe) mówiła o konsultacjach "trzeciej drogi" - Polski 2050 Szymona Hołownia z przedstawicielami obozu rządzącego w sprawie wydatków na edukację. - Myślę, że to akt desperacji. (...) Szymonowi Hołowni wydaje się, że on musi teraz szukać wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości jakiejś szansy na głosy dla siebie - oceniła.