Czarno na białym

Kulisy pewnej interwencji

Policja nie zlekceważyła sygnału o możliwym zagrożeniu życia dziecka. Sygnałem tym był jeden komentarz matki w serwisie społecznościowym. Historię Angeliki Domańskiej i jej syna można byłoby pokazywać jako dowód skuteczności służb państwa w zabezpieczaniu dziecka przed zagrożeniem ze strony osoby dorosłej. Pojawiają się jednak pytania, czy nie była to skuteczność na wyrost, bo choć matka, po tym jak opublikowała komentarz, przeszła badanie psychiatryczne, które potwierdziło, że nie stanowi zagrożenia, to zaświadczenie o stanie jej zdrowia nie trafiło do sądu. Dziecko ze spektrum autyzmu, po odebraniu matce, trafiło do zwykłego domu dziecka, a nie do specjalistycznej placówki. Gdy dodać do tego, że matka była aktywistką opozycji ulicznej, w tamtym czasie pozostającą w sporze sądowym z policją, sprawa odebrania dziecka wymaga dogłębnego wyjaśnienia. Reportaż Marka Osiecimskiego.

 

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zadzwoń na numer 997 lub 112.

13.07.2023
Długość: 27 min