Czarno na białym

Trybunał i polityka. "Zbrojne ramię władzy"

Polski rząd przegrywa kolejne spory o praworządność w europejskich trybunałach. Tymczasem Trybunał Konstytucyjny, na czele którego stoi Julia Przyłębska, nazwana przez prezesa rządzącej partii "odkryciem towarzyskim", wydaje orzeczenia, w myśl których polskie władze do orzeczeń sądów europejskich stosować się nie muszą. Bezstronność i niezależność polskiego Trybunału jest jednak podawana w wątpliwość - zarówno z powodu zasiadania w nim tzw. sędziów dublerów, jak i powołania do niego czynnych do niedawna polityków władzy, a także powołania Julii Przyłębskiej na stanowisko prezesa w spornych prawnie okolicznościach. Bliskie związki Trybunału z politykami władzy oraz dotychczasowe orzeczenia korzystne dla tejże władzy przeanalizował Arkadiusz Wierzuk z "Czarno na białym".

 

21 grudnia 2022 roku mija sześć lat od powołania Julii Przyłębskiej na stanowisko prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Jej kadencja zakończy się 9 grudnia 2024 roku. Według obowiązujących przepisów kadencja prezesa Trybunału trwa sześć lat, ale weszły one w życie kilkanaście dni po powołaniu Julii Przyłębskiej.