Bez polityki
Aktor a rodzina. Jan Peszek o byciu ojcem i mężem
Zarówno z żoną, jak i ze sceną związany jest od ponad pięćdziesięciu lat. Ostatnio występuje na koncertach córki, która nazywa go "supertatą". Jan Peszek w rozmowie z Piotrem Jaconiem w "Bez polityki" mówił o trudach pogodzenia życia artysty z byciem ojcem i mężem. Aktor, jak sam przyznaje, nie zawsze był idealny, był okres, gdy rzadko bywał w domu. - Nie jest ważne co było. Relacja, która teraz istnieje między mną i córką Marią czy synem Błażejem, ma charakter przyjaźni - mówił Peszek. Dodał też, że jego żona Teresa często "przymykała oczy na trudne do zniesienia zachowania". - To jest wybór Teresy, że się na mnie zdecydowała, ale przecież wiadomo, że życie to nie jest dywan, po którym się chodzi bez przerwy bez problemów, tylko poznaje się wymiar partnera, kiedy się człowiek wywala - powiedział. Wyznał ponadto, że żona "w którymś momencie usunęła się w cień, zrezygnowała ze swoich aspiracji zawodowych". - To nie jest takie oczywiste - zaznaczył. Stwierdził, że sam nie byłby w stanie tego zrobić.