Bez polityki
prof. Błażej Kmieciak: bardzo trudno słucha się biskupów
Państwowa komisja do spraw pedofilii zajmuje się dziećmi cierpiącymi "na skutek czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności". - My staramy się rozmawiać z każdym. Jeżeli nie zaczniemy rozmawiać na temat przyszłości naszych dzieci i młodzieży, to sorry, będziemy mieć dramaty - powiedział w programie "Bez polityki" w TVN24 GO prof. Błażej Kmieciak, szef komisji. Przyznał, że "nie ma ważniejszych spraw dzisiaj niż ochrona zdrowia psychicznego naszych dzieci". - Mogę komuś powiedzieć, że widziałem akta oprawców dwulatka, który został zgwałcony. Nikt tego nie chce słuchać, bo to jest za mocne - stwierdził przewodniczący komisji. Odniósł się również do relacji z rzecznikiem praw dziecka. – Nie ma tego kontaktu. Nie ma współdziałania. Zadaję sobie pytanie: dlaczego tak się dzieje? - wyznał prof. Kmieciak. W rozmowie z Piotrem Jaconiem opowiadał także o tym, jak próbuje usuwać pewne obrazy z pamięci. – Człowiek się zastanawia, gdzie jest granica bestialstwa i zła. Mówiąc, że zachowujemy się jak zwierzę, chwilowo obrażamy zwierzęta - przyznał prof. Kmieciak. Poruszył też temat Kościoła i braku dialogu z ich strony.