Audio: Fakty po Faktach
Roman Giertych, dr Joanna Remiszewska-Michalak, Mirosław Proppé
To nie są działania prawne, to są działania o charakterze politycznym - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 mecenas Roman Giertych, komentując projekt ustawy anty-TVN autorstwa posłów PiS. - Dla mnie jako prawnika to jest kompletny absurd. Niewyobrażalna sytuacja, w której mamy do czynienia po pierwsze z prawidłowo działającą spółką, która ma prawo oczekiwać na przyznanie koncesji. Po drugie ta spółka, w przypadku TVN-u, jest chroniona ustawą międzynarodową z 1990 roku o ochronie inwestycji, która wyraźnie mówi, że wszelkie koncesje muszą być przyznawane jak najszybciej - mówił. - Jarosław Kaczyński ma świadomość, że dla wszystkich staje się jasne, że w ramach Prawa i Sprawiedliwości działa zorganizowana grupa przestępcza, która po prostu okrada Polskę - ocenił. W tym miejscu mówił o "dziesiątkach różnego rodzaju projektów, mających na celu wzmocnienie finansowe członków PiS-u." - W dodatku ta grupa przestępcza może liczyć na całkowitą bezkarność, dlatego, że prokuratura tworzy nad nimi parasol ochronny - skomentował.
W drugiej części programu goście rozmawiali o gwałtowanych zjawiskach pogodowych i zmianach klimatycznych. - Nasza atmosfera jest rozgrzana jak nasza polska polityka - oceniła dr Joanna Remiszewska-Michalak, fizyk atmosfery. - To nie jest nic normalnego. Doświadczamy anomalnych wzrostów temperatur. Żyjemy w świecie, który rozpędza się w stronę bardzo niebezpiecznej przyszłości. Mamy duże szanse, żeby w ciągu pięciu lat osiągnąć ocieplenie rzędu 1,5 stopnia - powiedziała. Prezes WWF Polska Mirosław Proppé przyznał, że "będzie nam się ciężej żyć, dlatego że takie upały są trudne do zniesienia". - W gorszej, dłuższej perspektywie będziemy mieć braki wody, które się odbiją przede wszystkim na diecie. Naukowcy szacują, że w 2040 roku deficyt wody w Polsce będzie tak wysoki, że właśnie uda się uprawiać tylko zboża, to oznacza, że warzyw, owoców nie będzie. To wszystko będzie się odbijać na jakości życia, ale przede wszystkim na zdrowiu nas wszystkich - dodał.