"Zamknę się w klatce jak pies". Komik tym razem nie śmieszy, ale wzrusza

Remy Gaillard, znany francuski komik, postanowił wykorzystać swoją popularność w bardzo szlachetnym celu. Gaillard jest znany z zamieszczanych w sieci filmów, na których przebrany za najróżniejsze postacie "wkręca" przypadkowych ludzi. Jego nagrania w sieci wyświetlono ponad 1,5 miliarda razy.

Najnowszy projekt Gaillarda ma całkiem inne przesłanie. Komik chciał zwrócić uwagę na problem bezdomnych zwierząt. Postanowił zamknąć się w jednej z klatek w schronisku na południu Francji.

- Zamknę się w klatce jak pies, 24/7 w schronisku SPA Montepellier. Wyjdę tylko wtedy, gdy 300 zwierząt zostanie przygarniętych. Inne rozwiązanie: zbiórka minimalnie 50 tysięcy euro na pomoc dla tego stowarzyszenia - napisał na swoim profilu na Facebooku.

Mężczyzna spędził w klatce cztery dni. W tym czasie odwiedzali go nie tylko przypadkowi ludzie, ale i lokalne media, dzięki czemu akcja nabrała jeszcze większego rozgłosu. Gaillard informował na bieżąco swoich fanów o postępach w zbiórce, prowadząc transmisje na żywo na Facebooku. Akcja zakończyła się w nocy z poniedziałku na wtorek, gdy udało się przekroczyć kwotę 50 tysięcy euro. Komik opuścił klatkę bez udziału fanów i kamer. - Przygarnięty pies nie wychodzi ze schroniska przed kamerami, więc ja też nie - napisał.

Pomysł okazał się świetną inicjatywą. Schronisko w którym przebywał Gaillard ogłosiło, że przyjmie zwierzęta z innych przepełnionych schronisk, po tym jak zwolniły się klatki po przygarniętych zwierzętach.

- To niesamowite doświadczenie. Niezwykle ciężkie psychicznie, jak i fizycznie, ale pozwoliło mi to odzyskać wiarę w ludzi. Od momentu rozpoczęcia tej operacji, dom znalazło 150 porzuconych psów i kotów, a to wielkie osiągnięcie - pochwalił się na Facebooku.

Zbiórka pieniędzy trwa nadal. Do tej pory udało się uzbierać ponad 200 tysięcy euro, a stawka nadal rośnie.

W pomoc bezdomnym zwierzętom chętnie angażują się również polskie gwiazdy. Joanna Krupa odwiedziła schronisko w Słupsku, gdzie apelowała do wszystkich, by adoptowali bezpańskie psy i koty.

Autor: deb/ja / Źródło: facebook