Z uśmiechem na... brzuchu

Z uśmiechem na... brzuchu
Z uśmiechem na... brzuchu
Źródło: Reuters
Nieważny wiek, płeć czy umiejętności - wszyscy biorą do ręki pędzle, farby i malują.... brzuchy. Tak nietypowo co roku świętują mieszkańcy japońskiego Shibukawa.

Festiwal "Bellybutton" to już tradycja. Japończycy wierzą, że "guzik brzucha" to centralna i najważniejsza część ciała, a sama Shibukawa ma być właśnie takim punktem w Japonii. Stąd z wymalowanymi uśmiechami na brzuchu paradują mieszkańcy miasta.

Świętowanie trwa kilka godzin. Najpierw miasteczko ogarnia wielkie malowanie. A uśmiechnięte buzie pojawiają się nie tylko na brzuchach najmłodszych mieszkańców Shibukawa. Z wymyślnymi malunkami w kolorowych strojach paradują też dorośli i setki turystów, którym udziela się radosna atmosfera festiwalu.

Potem przez miasteczko godzinami maszerują w rytm muzyki kolorowe parady.

Sami mieszkańcy Shibukawa przyznają, że w festiwalu chodzi tylko o jedno - dobrą zabawę.

Źródło: Reuters

Czytaj także: