Mieszkaniec Lawrence w Massachusetts wyhodował 94 chomiki, ich liczba zdecydowanie przerosła możliwości przestrzenne jego mieszkania. Pasjonat hodowli został zmuszony oddać futrzaki do schroniska dla zwierząt.
- Zaczął od jednego chomika, poźniej było ich coraz więcej - powiedziała Mike Kelly, dyrektor schroniska MSPCA. Właściciel, którego personaliów nie ujawniono, oddał zwierzęta do schroniska w mieście Methuen. Jednak musiał czekać tydzień, aż w schronisku zostanie przygotowane miejsce dla prawie setki małych futrzaków.
Jak poinformowały władze, entuzjasta chomików był bardzo przygnębiony faktem, że musi oddać swoich podopiecznych. - Najpierw chciał zatrzymać parkę chomików, ale potem zmienił zdanie - powiedziała Ellen Bistany, z lokalnych służb zajmujących się opieką nad zwierzętami
Zwierzęta są zadbane i gotowe do adopcji.
Źródło: nydailynews.com
Źródło zdjęcia głównego: Peter Maas, CC BY-SA