Przy okazji wejścia do kin "Epoki Lodowcowej 3" sieć McDonald's wprowadziła nowe, związane z tym filmem zabawki, które dołącza do zestawów dla dzieci. Najmłodsi klienci restauracji mogą otrzymać wraz z posiłkiem figurkę mamuta, wiewiórki, szablozębnego tygrysa lub leniwca Sida. I z tym ostatnim pewna mieszkanka Columbus w stanie Ohio miała spory problem...
- Everybody loves Sid - wykrzykuje pociągnięta za rękę zabawka, znanym z filmu charakterystycznym, sepleniącym głosem. I właśnie to seplenienie Sida przy wymawianiu jego własnego imienia zaniepokoiło Chequelę Bowman, kiedy jej 2-letni synek nauczył się nowego, niezbyt pięknego słowa. Pani Bowman twierdzi, że zamiast "Sid", głośniczek zabawki wydaje z siebie wyraźne słowo "shit", co w języku angielskim jest wulgarnym określeniem fekaliów.
Głos prosto z filmu
Matka, zaniepokojona przeklinającym synkiem, zapytała się, skąd zna takie słowa. W odpowiedzi chłopiec kazał jej posłuchać zabawki. Kobieta zwróciła się do szefostwa McDonald's w celu wyjaśnienia sprawy. W przysłanym do telewizji NBC 4 oświadczeniu sieć restauracji tłumaczy, że głos leniwca pochodzi prosto z filmu i został dołączony przez jego producenta. McDonald's nie widzi w "wypowiedzi" zabawki nic zdrożnego.
Źródło: nbc4i.com
Źródło zdjęcia głównego: www.happymeal.pl