Ich ukąszenie może być śmiertelne, ale ich jad może uratować życie - tak przynajmniej twierdzi założyciel i twórca boliwijskiej farmy węży. Zwolennicy medycyny niekonwencjonalnej przekonują, że budzący na co dzień przerażenie jad węża może być z powodzeniem stosowany w homeopatii. A w sercu amazońskiej dżungli kwitnie niekonwencjonalna farma zdrowia.
Boliwijska hodowla istnieje od prawie 20 lat. Na przestrzeni ponad 300 hektarów żyje ponad sto węży różnych gatunków.
Dzięki korzystnym warunkom klimatycznym hodowlane węże dostarczają jadu, który skupują firmy farmaceutyczne, między innymi w Argentynie.
Jak twierdzą specjaliści, jad groźnicy niemej może być stosowany w leczeniu przewlekłych stanów zapalnych, chorób nowotworowych, a nawet AIDS.
Homeopatia to popularna gałąź medycyny niekonwencjonalnej. Stosuje się w niej roztwory wodno-alkoholowe substancji, które odpowiednio rozcieńczone mają właściwości lecznicze, choć w formie szkodliwej mogą być trujące.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters