Świąteczna choinka w drodze z zachodniej Ukrainy do stolicy utknęła w liniach wysokiego napięcia. Dodatkowo złe warunki pogodowe sprawiły, że kierowca miał trudności z dotarciem w miejsce przeznaczenia. Po niemal całym dniu spędzonym w drodze samochód z drzewkiem pokonał w końcu dystans ponad 600 kilometrów i dotarł do Kijowa.
Tegoroczna dyskusja wokół "głównej choinki Ukrainy" zaczęła się jeszcze na początku listopada, kiedy stworzono petycję mającą na celu zebranie podpisów pod zakazem ścięcia ponad 90-letniego drzewa. Choinkę wybrano, by postawić ją na Sofijskim placu w Kijowie, gdzie co roku odbywają się uroczystości, związane ze Świętami Bożego Narodzenia.
Aktywistom nie udało się jednak zebrać wymaganych 10 tysięcy głosów, przez co apel nie został rozpatrzony w Kijowskiej Radzie Miejskiej.
Jak podaje agencja informacyjna UNIAN, choinkę ścięto 2 grudnia koło miasta Bohorodczany w zachodniej części kraju. Drzewo ma prawie 30 metrów.
Rozmiary choinki i niekorzystna pogoda sprawiły, że ponad 600 kilometrów podróży zajęło kierowcy cały dzień. Jak informuje serwis kurs.if.ua, w drodze drzewo utknęło w też liniach wysokiego napięcia, co opóźniło termin jego dotarcia do stolicy. "Linie nie zostały uszkodzone, bo samochód zdążył zahamować" - poinformował dziennikarzy świadek incydentu Jarosław Humeniuk.
Новорічна ялинка з Прикарпаття дорогою до столиці заплуталася в електролініях https://t.co/TIcuHVkJjb pic.twitter.com/Jgzu5pj9nK
— КУРС (@KURS_IF) December 3, 2017
"Ludzie walczą o ochronę środowiska, a my co roku ścinamy drzewa"
Ścięcie drzewa wywołało skrajne komentarze internautów, większość z nich była przeciwna podobnym działaniom.
"Wszędzie zagranicą ludzie walczą o ochronę środowiska, a my co roku ścinamy drzewa. To czas, aby przejść na sztuczne choinki" - stwierdził internauta, a jego komentarz polubiono około 200 razy. Pojawiła się także przeciwna opinia dotycząca tego, iż żywa choinka jest bardziej "ekologiczna", a produkcja sztucznej "szkodzi przyrodzie bardziej, niż coroczna wycinka".
"Chciałbym, żeby wprowadzili zakaz instalowania żywych choinek na placach miast. Dobrze by było, żeby każde miasto posadziło choinkę i ubierało ją co roku" - zaproponował inny komentujący. "Niech cieszy Ukraińców" - wyraził swoją opinię kolejny użytkownik Facebooka.
Punkt docelowy
5 grudnia drzewo dotarło do punktu docelowego. Od 16 grudnia mieszkańcy ukraińskiej stolicy będą mogli cieszyć się bożonarodzeniową choinką oraz świątecznym jarmarkiem w historycznym centrum Kijowa.
Autor: aha/adso / Źródło: UNIAN, Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@KURS_IF