Zapłacą ponad 700 zł każdemu turyście, który ich odwiedzi w tym roku

Turyści znajdą się pod większą ochroną
Stolica Tajwanu, Tajpej. Wideo archiwalne
Źródło: Reuters Archive

Tajwan ogłosił, że zapłaci każdemu turyście, który pojawi się na wyspie, 165 dolarów, czyli około 735 zł. Kraj chce w ten sposób przyciągnąć odwiedzających i wzmocnić swoją gospodarkę. Na dofinansowanie wypoczynku mogą liczyć też grupy wycieczkowe.

Decyzję w sprawie płacenia turystom ogłosił premier Tajwanu Chen Chien-jen w czwartek 23 lutego. Rząd tego kraju chce tylko w samym 2023 roku przyciągnąć sześć milionów odwiedzających, a do 2025 roku chce osiągnąć tę liczbę na poziomie 10 milionów.

Tajwan
Tajwan
Źródło: Shutterstock

ZOBACZ TEŻ: Jeśli zamieszkasz w tym miasteczku, możesz dostać 30 tysięcy euro na start

Aby dostać pieniądze, trzeba pojawić się na wyspie

Oferta oznacza, że 500 tys. turystów otrzyma po 165 dolarów, czyli równowartość 735 zł, które będą mogli wykorzystać na bieżące wydatki podczas pobytu na wyspie, takie jak jedzenie czy zakwaterowanie. Pieniądze otrzyma także 90 tys. grup wycieczkowych - po około 658 dolarów (ok. 2,9 tys. zł), jeśli będą się składać z ponad 14 osób i około 327 dolarów (ok. 1,4 tys. zł), jeśli będą się składać z 8 do 14 osób.

Tajwański minister transportu Wang Kuo-tsai poinformował, że dodatek pieniężny będzie wypłacony w formie elektronicznej. Dodał, że strategia ta ma na celu zachęcenie turystów z kluczowych gospodarek świata, w szczególności z Japonii, Korei Południowej, państw Azji Południowo-Wschodniej, Hongkongu oraz Ameryki i Europy, do odwiedzania kraju. Na razie nie doprecyzowano jednak, kiedy rozpocznie się program dopłat, ani nie wskazano, w jaki sposób można ubiegać się o środki.

"Taipei Times" wskazuje, że łączna kwota dotacji wyniesie 174 mln dolarów i będzie pochodzić z ubiegłorocznej nadwyżki z wpływów podatkowych. - Pieniądze będą rozdawane poprzez wiele wydarzeń, mających na celu promocję turystyki, a nie rozdane od razu - podkreślił Chang Shi-chung, dyrektor tajwańskiego Biura Turystyki, cytowany przez portal. Doprecyzował, że turyści nie dostaną pieniędzy, dopóki nie pojawiają się na wyspie.

Tajpej, Tajwan
Tajpej, Tajwan
Źródło: Shutterstock

ZOBACZ TEŻ: Ten piękny włoski region zapłaci turystom za to, że go odwiedzą. Jest tylko jeden haczyk

Tajwan odbudowuje turystykę

Tajwańska turystyka mocno ucierpiała przez zamknięcie granic związane z pandemią koronawirusa. W 2022 roku kraj ten odwiedziło jedynie niecałe 900 tys. osób, w porównaniu do rekordowych 11,8 mln w 2019 roku. Odwiedzający w zeszłym roku pochodzili głównie z Wietnamu, Indonezji, Japonii i USA. W październiku 2022 roku zniesiono wszystkie ograniczenia wjazdu na wyspę. Tajwan był jednym z państw, które najdłużej utrzymywało zamknięte granice z powodu COVID-19.

Czytaj także: