Mówi się, że te instrumenty mają niepowtarzany dźwięk. Mówi się, że nie da się go z niczym porównać. Mówiło się, że nie da się ich skopiować - do niedawna.
Gdy Yehudi Menuhin grał na swoim Stradivariusie, sale koncertowe na całym świecie wstrzymywały oddech. Wielki muzyk i jego wspaniały instrument na równi przyciągały melomanów. Niebawem być może każdy muzyk będzie mógł grać na takim instrumencie. Choć nie każdemu dane będzie choćby dotknąć oryginału, kopia ma być równie dobra.
Tajemnica mistrza
Kolejny raz zespół naukowców postanowił rozwikłać niezwykłą tajemnicę legendarnych instrumentów mistrza Antonio Stradivari i jego rodziny. Tym razem postanowili wykorzystać do tego medyczny przyrząd do... badania gęstości płuc człowieka. Naukowcy poddali wnikliwej analizie pięć instrumentów Antonio Stradivari i Giuseppe Guarneri Del Gesu porównując je z siedmioma współczesnymi.
Medyczny skaner wykazał, że choć gęstość drewna w obu grupach była podobna, to stare instrumenty cechowały się jednolitą gęstością. - Charakterystyka dźwięku skrzypiec zależy od geometrii instrumentu i materiału, z jakiego został wykonany. Nowe metody badania pozwalają dziś na nieinwazyjne badanie kluczowej właściwości drewna - gęstości - powiedział jeden z naukowców prowadzący badanie.
Stradivarius
Antonio Stradivari (1644-1737) był, wraz ze swoim włoskim wspólnikiem Giuseppe Guarneri Del Gesu, najbardziej znanym lutnikiem. Rozpoczął wykonywanie instrumentów strunowych w 1680 w Cremonie we Włoszech, gdzie pracował do końca swojego życia. W czasie swojego długiego życia (zmarł w wieku 93 lat) wykonał ponad 1100 instrumentów. 650 z nich przetrwało do dziś. Najwspanialsze dzieła mistrza powstały w pierwszej ćwiartce XVIII wieku. Jednak jeszcze na początku swej kariery stworzył swoje najbardziej znane dzieło - "Viotti violin" – na którym jako pierwszy zagrał Giovanni Battista Viotti w paryskim Tuileries Palace w roku 1782. Dziś "Viotti violin" jest wyceniane na 3,5 miliona funtów. 16-go maja 2006 w aukcyjnym domu Christie's Stradivarius o nazwie "Młot" został sprzedany za rekordową cenę 3,45 miliona dolarów.
Czy jednak nawet najpiękniej grająca kopia Stradivariusa będzie w stanie brzmieć tak samo pięknie? Nawet jeśli odpowiedź jest pozytywna, trudno wyobrazić sobie, że nowe instrumenty będą z równą siłą przyciągać słuchaczy.
Źródło: The Independent
Źródło zdjęcia głównego: stradivarius.org