Wiceprezydent USA Joe Biden gości z krótką wizytą w Mongolii. I choć rozmawiał tam na poważne tematy gospodarcze, gospodarze zapewnili mu tradycyjne rozrywki.
Biden podczas kilku godzin spędzonych w Mongolii ćwiczył strzelanie z łuku, obejrzał tradycyjny mecz zapaśników, a także wybrał imię dla konia.
W programie wizyty znalazło się też miejsce na poważne tematy. Biden rozmawiał między innymi z prezydentem Mongolii o udostępnieniu części zasobów naturalnych tego kraju zagranicznym inwestorom.
Mongolia to kolejny przystanek w azjatyckiej podróży amerykańskiego wiceprezydenta. Biden przyleciał do Ułan Bator z Chin. Ostatnim punktem jego azjatyckiej wizyty jest Japonia.
Źródło: APTN