Jeden z więźniów meksykańskiego więzienia w Chetumal bardzo chciał uciec. Tak bardzo, że do próby wyrwania się na wolność zatrudnił swoją dziewczynę i jej walizkę. Podczas widzenia mężczyzna spakował siebie samego do środka bagażu, a dziewczyna miała wywieźć go za mury więzienia.
19-letnia Maria del Mar Arjona nie wytrzymała jednak presji. Kiedy przechodziła przez posterunki strażnicze, ciągnąc za sobą w walizce na kółeczkach więźnia, zwróciła na siebie uwagę.
Podejrzenia strażników wzbudziło jej wyraźne zdenerwowanie i nadzwyczaj ciężka walizka, która wyglądała na mocno wypchaną, mimo że podczas drogi w drugą stronę tak nie było. Strażnicy zatrzymali kobietę i sprawdzili zawartość jej bagażu, w którym odkryli zwiniętego Juana Ramireza Tijeriana.
Mężczyzna, najprawdopodobniej członek kartelu narkotykowego Sinaloa, tym samym nie zdołał uniknąć wyroku 20 lat więzienia za nielegalne posiadanie broni. Kobieta została zatrzymana i oczekuje na postawienie zarzutów.
Źródło: Sky News