Nie dla "gryfona", "Cerbera" i "deltakrona". Naukowcy przeciwni nieoficjalnym nazwom koronawirusa

Źródło:
tvn24.pl
Prof. Gańczak: nowe subwarianty pukają do naszych drzwi
Prof. Gańczak: nowe subwarianty pukają do naszych drzwiTVN24
wideo 2/5
Prof. Gańczak: nowe subwarianty pukają do naszych drzwiTVN24

Naukowcy buntują się przeciwko medialnym nazwom nowych podtypów COVID-19, takim jak "gryfon", "Cerber" czy "Chiron". - Groźne mitologiczne nazwy nie wnoszą nic prócz zamętu - uważa profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolożka z Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie. Eksperci są przeciwni również określeniu "twindemia" i "tridemia" na współzakażenie wirusem grypy, COVID-19 i RSV. - Wzbudzają niepotrzebny strach - uważają.

W pierwszych tygodniach, a nawet miesiącach pandemii nazwa koronawirusa nie stanowiła problemu - wystarczył COVID-19. Dziś, 2 lata i 7 miesięcy po jej ogłoszeniu, nawet najbardziej zainteresowani zaczynają gubić się w nazwach kolejnych wariantów. Tym bardziej, że obok oficjalnie obowiązujących pojawiają się te nieformalne.

Jeszcze rok temu sprawa była prostsza. Większość zakażeń powodował wariant delta, sprawca kolejnej dużej fali po "brytyjskiej" alfie. W listopadzie 2021 roku zidentyfikowano jednak omikron, który doczekał się kilku subwariantów, odpowiedzialnych za większość zakażeń, z jakimi mamy do czynienia obecnie.

I tak w raportach z badań i doniesieniach medialnych królują skomplikowane symbole BA.1, BA.2, BA.4 i BA.5, a także BQ.1 czy XBB, będący rekombinantem subwariantów BA.2.10.1 oraz BA.2.75. Obecnie Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) monitoruje natomiast wariant B.1.1.529.

Gryfon daleki od świata nauki

Pewnie dlatego w mediach, głównie tych społecznościowych, zaczęły pojawiać się nazwy takie jak "gryfon" (dla określenia wariantu XBB), "Cerber" (jako alternatywa dla BQ.1.1), "Tryfon" czy nawet "deltakron". Eksperci ostrzegają, że nie mają one nic wspólnego z nomenklaturą, jaką posługują się naukowcy.

- To nie są oficjalnie obowiązujące nazwy, a określenia wymyślone przez zagranicznych dziennikarzy mediów popularnych, którym znudziły się enigmatycznie brzmiące skróty typu BA.1.1 czy BA.2.75.2. Postanowili zastąpić je "gryfonem" (mityczny stwór z ciałem lwa i głową i skrzydłami orła) czy "Chironem" (najmądrzejszy i najbardziej cywilizowany z centaurów). Naukowcy traktują to jako kolejny szum medialny, który może spowodować niepotrzebny rozgardiasz wśród czytelników – mówi dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

- Te groźne mitologiczne nazwy nie wnoszą nic oprócz zamętu - zgadza się prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie.

Greckie litery nie stygmatyzują

Dlaczego naukowcom nie przeszkadza "alfa" i "delta", a "gryfon", "Chiron" czy "Cerber" już tak? Użycie liter z alfabetu greckiego zostało usankcjonowane oficjalnie. 31 maja 2021 roku Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organization, WHO) wprowadziła dla typów COVID-19 proste nazwy: alfa, beta, gamma czy delta. Greckie litery są odtąd nadawane zarówno wariantom zainteresowania (variants of interest) i wariantom budzącym obawy (variants of concern). Najbardziej rozpowszechniony obecnie wariant nazwano 15. literą greckiego alfabetu, czyli omikronem.

- Nazwy pochodzące od greckich liter były prostsze i mniej stygmatyzujące niż dotychczasowe, pochodzące od miejsca, w którym wykryto kolejną odmianę wirusa. Naukowcy nie chcieli, by wariant pierwotny kojarzył się z chińskim miastem Wuhan, a kolejne z Wielką Brytanią (wariant alfa), Południową Afryką (beta), Brazylią (gamma) czy Indiami (delta). Przypomnijmy, że na początku znaliśmy je jako wariant chiński, brytyjski, południowoafrykański, brazylijski czy indyjski - zauważa Angelika Aplas, diagnostka laboratoryjna z Zakładu Genetyki i Genomiki Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.

Litery greckie zarezerwowane były dla wariantu dominującego. - Zasadnicza część genetyczna wirusa jest niezmienna, ale w jego niestabilnych genetycznie fragmentach mogą pojawić się mutacje, tworząc subwarianty. Jest ich tak wiele, że gdyby chcieć nazywać je literami greckimi, szybko zabrakłoby liter w alfabecie. Dlatego oznaczane są zgodnie z zasadami taksonomii laboratoryjnej, gdzie litery i cyfry oznaczają kolejne mutacje – tłumaczy prof. Andrzej Marszałek, konsultant krajowy w dziedzinie patomorfologii, kierownik Zakładu Profilaktyki Nowotworów i zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Wielkopolskiego Centrum Onkologii.

"Cyfrowy" rodowód wirusa

- Podstawę stanowi linia, z której wywodzi się dany wariant. Do niej dodawane są cyfry oznaczające mutacje. To pozwala je zaszeregować w ogólnodostępnych międzynarodowych bazach genomów, niezbędnych dla osób zajmujących się genetyką. Ten ciąg liter i cyfr to swego rodzaju "rodowód", drzewo genealogiczne, pomagające łatwo uszeregować kolejny subwariant - wyjaśnia Aplas.

Skomplikowane nazwy zachowywane są między innymi dlatego, że stanowią gotowy "przepis" dla szczepionek: - Kolejne szczepionki, a ściślej boostery, wytwarzane są właśnie pod kątem nowych subwariantów. Jednolite nazwy używane przez naukowców na całym świecie pozwalają uniknąć pomyłki - tłumaczy ekspertka.

Wszystko wskazuje więc na to, że trzeba będzie przyzwyczaić się do ciągu liter i cyfr. Przynajmniej dopóki większość zakażeń nadal będą powodowały subwarianty dość zaraźliwego, ale łagodniejszego od poprzedników omikrona.

"Twindemia" też niepoprawna

Naukowcy buntują się także przeciwko określeniom "twindemia" i "tridemia" albo "tripledemia". – To nic innego jak współistnienie wirusów oddechowych, zjawisko naturalne w okresie jesienno-zimowym, kiedy zakażenie wirusem grypy może współistnieć z infekcją wirusem syncytialnym oddechowym (RSV) czy covidem. Nadawanie mu angielskobrzmiących nazw, które w dodatku nie mają nic wspólnego z językiem nauki, wywołuje niepotrzebny strach – uważa Szuster-Ciesielska.

Aplas tłumaczy, że w tym sezonie może nastąpić tak zwana epidemia wyrównawcza grypy czy wirusa RSV. - Podczas pandemii przez dwa lata izolowaliśmy się nie tylko przed wirusem SARS-CoV-2, ale także innymi wirusami, w tym grypy, RSV czy wirusami powodującymi zakażenia jelitowe u dzieci. Teraz, gdy przestaliśmy zachowywać zasady dystansowania społecznego, zaatakowały z większą siłą i mogą występować równocześnie - mówi diagnostka.

A Dzieciątkowski dodaje, że każda koinfekcja będzie przebiegała ciężej, bo jest to cecha typowa dla wszystkich współzakażeń. - Nie ma natomiast powodu do obaw, że wirusy te stworzą w ludzkim organizmie groźną hybrydę. Co prawda niedawno w "Nature Microbiology" pojawił się bardzo interesujący artykuł naukowy, który wykazał możliwość powstawania hybryd między wirusem grypy i RSV, ale stwierdzono to tylko w linii komórkowej w warunkach in vitro. Nie mamy jednak żadnych dowodów, że może coś takiego powstać w organizmie ludzkim. Jest to niepokojące, bo wcześniej nauka nie znała takiego przypadku, ale nie ma szansy, by taka hybryda spowodowała pandemię – uspokaja wirusolog.

Oficjalne nazwy oraz linie SARS-CoV-2 można znaleźć na stronie: www.who.int/en/activities/tracking-SARS-CoV-2-variants

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W jednym z najsuchszych i jałowych miejsc na świecie - Maroku - spadł deszcz. Doszło tam do pierwszej od dziesięcioleci powodzi. Między wydmami pojawiły się gigantyczne jeziora.

Sahara pod wodą. Zobacz, jak wygląda

Sahara pod wodą. Zobacz, jak wygląda

Źródło:
CNN, AP

O "faktycznym włączeniu się Korei Północnej do wojny Rosji przeciwko Ukrainie" mówił w poniedziałek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Był to jeden z tematów narady z ukraińskimi dowódcami oraz szefami wywiadu.

Zełenski o kraju, który "faktycznie włączył się do wojny"

Zełenski o kraju, który "faktycznie włączył się do wojny"

Źródło:
PAP

Wątroba to jedyny organ w ludzkim ciele, który ma zdolność do regeneracji - może odrosnąć z pojedynczego płata. W Polsce właśnie przeprowadzono pierwszy przeszczep wątroby od dorosłego dawcy dla dorosłego biorcy. Jak wielki to przełom?

Nowy rozdział w polskiej transplantologii. "Pula narządów praktycznie nieograniczona"

Nowy rozdział w polskiej transplantologii. "Pula narządów praktycznie nieograniczona"

Źródło:
Fakty TVN

- Zbigniew Ziobro, zamiast publikować zdjęcia, mógł wysłać zaświadczenie lekarskie, że nie może stawić się przed komisją - mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 Magdalena Sroka, szefowa sejmowej komisji śledczej do spraw inwigilacji Pegasusem. Poseł PiS Michał Wójcik powiedział, iż Ziobro "nie przyszedł nie dlatego, że jest bardzo ciężko chory, tylko dlatego, że to jest nielegalna komisja".

Wójcik: Ziobro nie przyszedł nie dlatego, że jest chory

Wójcik: Ziobro nie przyszedł nie dlatego, że jest chory

Źródło:
TVN24

"Wierzę, że Putin sam podejmuje wszystkie ważne decyzje, dlatego uważam, że musiał przynajmniej wyrazić zgodę na atak na Julię i na mnie" - napisał w oficjalnym oświadczeniu były rosyjski podwójny agent Siergiej Skripal. Pierwszy raz od ataku zabrał głos w ramach śledztwa dotyczącego śmierci kobiety zatrutej nowiczokiem w Wielkiej Brytanii. Była przypadkową ofiarą, która otrzymała w prezencie flakon podrobionych perfum, w którym - według policji - wcześniej przemycano śmiertelnie niebezpieczną substancję.

Sergiej Skripal zabrał głos pierwszy raz od ataku. "Putin musiał wyrazić zgodę"

Sergiej Skripal zabrał głos pierwszy raz od ataku. "Putin musiał wyrazić zgodę"

Źródło:
Reuters, Independent

Szybkie i ekstrawaganckie samochody, mała fortuna rozdana fanom i potrzebującym, otwierane i zamykane biznesy. Prawdopodobnie każdy, kto choć trochę interesuje się polską stroną internetu, wie, kim jest Budda. Teraz w mediach znów jest o nim głośno. Tym razem za sprawą zatrzymania, dokonanego przez Centralne Biuro Śledcze Policji. W tle jest nielegalny hazard.

Trudne dorastanie i pomoc w świetle reflektorów. Kim jest zatrzymany przez CBŚP youtuber?

Trudne dorastanie i pomoc w świetle reflektorów. Kim jest zatrzymany przez CBŚP youtuber?

Źródło:
tvn24.pl

26-letni Brytyjczyk zginął w hiszpańskim mieście Talavera de la Reina. Spadł z mostu Kastylia-La Mancha, na który wspinał się, by nagrać treści na portale społecznościowe. Według doniesień lokalnych mediów, wysoka na 192 metry przeprawa nad rzeką Tag od dawna przyciąga wspinaczy i influencerów. Wchodzą na nią pomimo zakazu.

Wspiął się mimo zakazu i zginął. Władze apelują od dawna

Wspiął się mimo zakazu i zginął. Władze apelują od dawna

Źródło:
BBC

Opakowania alkoholi o pojemności do 300 ml powinny być wykonane ze szkła lub metalu - wynika z projektu nowelizacji przepisów autorstwa Ministerstwa Zdrowia, który znalazł się w wykazie prac legislacyjnych rządu. W dokumencie zaproponowano również wprowadzenie przepisu zakazującego wprowadzania do obrotu alkoholu w postaci innej niż płynna. W wykazie brak informacji o zapowiadanym wcześniej zakazie promocji cenowych.

Nowe zasady sprzedaży alkoholu. Jest projekt

Nowe zasady sprzedaży alkoholu. Jest projekt

Źródło:
PAP

Rząd pracuje nad zniesieniem obowiązku budowy określonej liczby miejsc parkingowych towarzyszących budowie nowych mieszkań - wynika z opublikowanego w poniedziałek projektu zmiany ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi. Jednak zmiany w regulacjach dotyczą nie tylko terenów powodziowych, ale całego kraju i wszystkich nowych inwestycji. Teraz limity mają określać gminy.

Mieszkania bez parkingów. Rząd planuje zniesienie limitów

Mieszkania bez parkingów. Rząd planuje zniesienie limitów

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na jednej z ulic Szczecina między samochodami biegał siedmiolatek. Interweniowali policjanci patrolujący ten rejon miasta. Matka chłopca przebywała u sąsiadki. Jak poinformowała rzeczniczka szczecińskiej policji nadkomisarz Anna Gembala, sprawa została skierowana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.

Dziecko biegało między autami. Matka była u sąsiadki     

Dziecko biegało między autami. Matka była u sąsiadki     

Źródło:
PAP

Ratusz nie wydał stowarzyszeniu Marsz Niepodległości pozwoleń na zorganizowanie 11 listopada zgromadzeń na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. Jak wynika z zawiadomień składanych przez stowarzyszenie, jedno zgromadzenie miałoby trwać kilkanaście dni - informują urzędnicy.

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Źródło:
PAP

Australijscy monarchiści oskarżyli premierów stanowych o zlekceważenie króla Karola III, ponieważ nie pojawią się w Canberze na przyjęciu powitalnym brytyjskiego, a zarazem australijskiego monarchy. Wśród rojalistów są głosy, że nieobecność "jest całkowicie nie do obrony". Znów pojawiły się pytania, czy Australia powinna zostać republiką.

"​​Król został zlekceważony". Wizyta Karola ze sporem w tle

"​​Król został zlekceważony". Wizyta Karola ze sporem w tle

Źródło:
BBC

Hiszpanie protestują, bo nie stać ich na mieszkania. Najem krótkoterminowy wysysa lokale z rynku i podbija ich ceny. W weekend młodzi ludzie wyszli na ulice Madrytu, by oprotestować dotychczasową politykę rządu. Ten sprzeciw w Hiszpanii jest powszechny, dlatego Barcelona już podjęła decyzję - ma cofnąć pozwolenia na wynajem turystyczny, ale dopiero za cztery lata.

Hiszpanie protestują przeciwko wysokim cenom mieszkań. "Musimy coś z tym zrobić"

Hiszpanie protestują przeciwko wysokim cenom mieszkań. "Musimy coś z tym zrobić"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Elementy bezpieczeństwa są jak najbardziej dla nas wszystkich istotne, ale szukajmy takich rozwiązań, które będą zdecydowanie mniej drastyczne - mówił w TVN24 wicemarszałek Senatu Maciej Żywno (Polska 2050), odnosząc się do przedstawionej przez premiera Donalda Tuska strategii migracyjnej. Poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki wyjaśniał, że zawieszenie prawa do azylu będzie stosowane na przykład w sytuacji, kiedy znów pojawi się wiadomość od wywiadu o "kilkusetosobowej uzbrojonej w kije i noże grupie".

Kiedy miałoby być zawieszane prawo do azylu? Bosacki o przykładowej sytuacji

Kiedy miałoby być zawieszane prawo do azylu? Bosacki o przykładowej sytuacji

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk, proponując zawieszenie prawa do azylu, utrudnił życie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, ale zrobił to we właściwym momencie - ocenia Matthew Karnitschnig, korespondent Politico w Berlinie. Jego zdaniem von der Leyen nie może ostro zareagować, gdy skrajna prawica rośnie w siłę.

"Tusk utrudnił życie Ursuli von der Leyen, ale zrobił to we właściwym momencie"

"Tusk utrudnił życie Ursuli von der Leyen, ale zrobił to we właściwym momencie"

Źródło:
PAP

"W cywilnych procesach dotyczących Pegasusa w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy 'trafialiśmy' na neosędziów. Dzięki temu odkryliśmy z Dorotą Brejzą magię Ziobrolotka" - napisał w mediach społecznościowych europoseł Krzysztof Brejza. - Jeżeli losuje się jedną z czterech osób, to nie można wprowadzać do systemu trzech takich samych osób, bo to nie jest losowanie, tylko to jest fikcja zupełnie - wyjaśnił w rozmowie z reporterem TVN24.

Brejza o "Ziobrolotku" i sposobie losowania sędziów w Bydgoszczy

Brejza o "Ziobrolotku" i sposobie losowania sędziów w Bydgoszczy

Źródło:
TVN24

- Martwię się, że rozwój sztucznej inteligencji może mieć też negatywne konsekwencje, w szczególności gdy zyskamy dostęp do rzeczy bardziej inteligentnych niż my sami. Nikt tak naprawdę nie wie, czy będziemy w stanie je kontrolować - stwierdził brytyjsko-kanadyjski naukowiec Geoffrey E. Hinton krótko po tym, jak przyznano mu Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Nazywany ojcem sztucznej inteligencji badacz ocenił, że branża nie wie jeszcze, jak uniknąć "katastrofalnych scenariuszy".

Dostał Nobla, ostrzega przed swoimi odkryciami. Mówi o "katastrofalnych scenariuszach" 

Dostał Nobla, ostrzega przed swoimi odkryciami. Mówi o "katastrofalnych scenariuszach" 

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

42-letni Polak zaginął u brzegów wyspy Madera na Atlantyku po tym, jak wypłynął na snorkeling. Służby zaalarmowała małżonka mężczyzny. Po kilku godzin poszukiwań turystę udało się odnaleźć. Śmigłowcem portugalskiej marynarki wojennej przetransportowano go do szpitala.

Polak zaginął na Maderze. Kilka godzin poszukiwań, w akcji dron i śmigłowiec marynarki wojennej

Polak zaginął na Maderze. Kilka godzin poszukiwań, w akcji dron i śmigłowiec marynarki wojennej

Źródło:
PAP

Kontrowersyjny plan Rzymu wobec radzenia sobie z napływem migrantów właśnie ruszył. Pierwsza grupa migrantów, która chciała dostać się do Włoch, przewożona jest do nowych ośrodków przejściowych w Albanii. Założeniem inicjatywy jest to, by migranci byli przejmowani już na morzu i trafiali do placówek na czas rozpatrywania ich wniosków o azyl.

Plan Meloni wszedł w życie. Pierwsi migranci popłynęli do Albanii

Plan Meloni wszedł w życie. Pierwsi migranci popłynęli do Albanii

Źródło:
PAP, Reuters

W Londynie ruszył proces ojca, macochy i wujka Sary, 10-latki, której ciało znaleziono w zeszłym roku w jej domu w hrabstwie Surrey. Jak pierwszego dnia rozprawy ujawnił prokurator, ojciec dziewczynki wcześniej dwukrotnie przyznał się do zabójstwa, jednak przed sądem obwinia swoją żonę.

Ojciec powiedział policji, że zabił 10-letnią Sarę. Ale przed sądem obwinia żonę

Ojciec powiedział policji, że zabił 10-letnią Sarę. Ale przed sądem obwinia żonę

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

Węgierski rząd rozważa zamrożenie wydawania nowych licencji Airbnb w Budapeszcie i podniesienie podatków od krótkoterminowego wynajmu mieszkań w stolicy - przekazał minister gospodarki Marton Nagy, cytowany przez Reutersa.

Węgry rozważają zamrożenie licencji Airbnb w Budapeszcie

Węgry rozważają zamrożenie licencji Airbnb w Budapeszcie

Źródło:
Reuters

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

Władze małych greckich wysp obawiają się konsekwencji kryzysu demograficznego, pogłębiającego się w całym kraju. - Na wyspie nie ma żadnych dziewcząt, a przynajmniej nie ma więcej niż dwóch kobiet poniżej 30. roku życia. Tak samo jest z chłopcami. Musimy szukać zachęt, które sprowadzą młodych chłopców i dziewczęta z powrotem na wyspę - mówi burmistrz wyspy Ajos Efstratios.

Problem z dziewczętami i chłopcami na greckich wyspach. "Musimy szukać zachęt"

Problem z dziewczętami i chłopcami na greckich wyspach. "Musimy szukać zachęt"

Źródło:
Euronews

Pogoda na zimę 2024. Z wyliczeń NOAA, opublikowanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej, wynika, że w Polsce zimą ma panować dodatnia anomalia temperatury, a więc będzie cieplej niż zwykle. Jak skomentował te przewidywania Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl, może nas czekać kolejna zima bez zimy.

Kolejna zima bez zimy? Tomasz Wasilewski komentuje najnowsze prognozy

Kolejna zima bez zimy? Tomasz Wasilewski komentuje najnowsze prognozy

Źródło:
IMGW, TVN24, NOAA, tvnmeteo.pl
Na widok "baby od angola" nie odwracają głowy. "Chciałabym więcej życzliwości w szkołach"

Na widok "baby od angola" nie odwracają głowy. "Chciałabym więcej życzliwości w szkołach"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Szkoła jest miejscem, gdzie jak w soczewce widać, jak jesteśmy nieufnym narodem. A zaufanie jest nam koniecznie potrzebne, żeby budować dobrą przyszłość naszego państwa - mówi Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. Właśnie ukazała się jej najnowsza książka "Cała nadzieja w szkole".

Jak budować dobrą szkołę i społeczeństwo? Wywiad z Justyną Suchecką

Jak budować dobrą szkołę i społeczeństwo? Wywiad z Justyną Suchecką

Źródło:
tvn24.pl

MSZ Ukrainy odniosło do słów Jareda Leto, aktora i wokalisty zespołu Thirty Seconds to Mars, które wypowiedział w czasie koncertu w Serbii. "Nie może być żadnych ustępstw wobec Rosji, kiedy próbuje ona rozwiązać 'problem' istnienia Ukrainy" - napisano.

Ukraińskie MSZ reaguje na słowa Jareda Leto. "Obraza"

Ukraińskie MSZ reaguje na słowa Jareda Leto. "Obraza"

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda

Od powodzi minął już miesiąc, ale zniszczenia były tak wielkie, że nadal trwa wielki sprzątanie. Głuchołazy zostały niemal całkowicie zniszczone. Potrzebne są lata na ich odbudowę. Straty szacowane są na ponad miliard złotych - ta kwota zapewne będzie jeszcze wyższa, bo inżynierowie nadal oceniają stan techniczny budynków i infrastruktury.

Głuchołazy wciąż walczą ze skutkami powodzi. "Chcemy uciec przed zimą"

Głuchołazy wciąż walczą ze skutkami powodzi. "Chcemy uciec przed zimą"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24