Zbliża się dzień zaduszny - w Polsce moment skupienia i wspomnień, a w wielu krajach na świecie... okazja do zabawy. W Japonii, kraju, który jak gąbka chłonie różne ciekawostki ze światowej popkultury, Halloween już się zaczęło - ulicami Kawasaki przemaszerowała parada strasznych przebierańców.
W rytmie muzyki techno i w nastroju bardziej przypominającym love parade niż Halloween maszerowały: wiedźmy, przerażające stwory, potwory, maszkary z japońskich horrorów, ale i bohaterowie anime, czy damy z królewskich dworów. To na razie największa impreza Halloween, jaka odbyła się na świecie.
Halloween w Japonii
- Zazwyczaj ludzie pytali nas, dlaczego obchodzimy Halloweeen, ale teraz już nie pytają. Mówią: "ooo, impreza Halloween, fajnie", a potem bawią się razem z nami - mówi jeden z organizatorów parady Tomoko Tsuchiya.
W Japonii, inaczej niż w Stanach Zjednoczonych, znaczna większość imprez związanych z Halloween jest przeznaczona raczej dla dorosłych, niż dzieci. Co widać chociażby po tym, że większość osób uczestniczących w paradzie, to ludzie dorośli.
Japończycy nie skupiają się też na celtyckiej tradycji, z której wywodzi się święto.
- Nigdy nie myślałem nad korzeniami Halloween. Jeśli chodzi o mnie i moich znajomych, to dla nas liczy się głównie zabawa - mówi Aki Kobayashi, 29-letni pracownik dużej firmy ubrany na wzór tradycyjnego japońskiego upiora.
Halloween w Ameryce Amerykanie obchodzą Halloween 31 października. Korzenie święta sięgają pogańskiego festiwalu Samhein celebrowanego wśród Celtów na terenach dzisiejszej Wielkiej Brytanii i Irlandii. Nazwa Halloween to skrót od "All Hallow Eve", czyli wigilii Wszystkich Świętych. Zwyczaj jego obchodzenia przywieźli do Ameryki imigranci z Irlandii i Szkocji w XIX stuleciu. Amerykanie kupują przed Halloween maski i kostiumy, w które przebierają się głównie dzieci. Zgodnie z tradycyjnym obyczajem chodzą one tego dnia grupami, przebrane za zjawy, duchy i potwory. Pukają do drzwi domów i, grożąc psotami, proszą (słowami "trick or treat") o poczęstunek. Ostatnio coraz częściej dzieci nie wędrują już od domu do domu, tylko podchodzą do samochodów na parkingach przed szkołami i kościołami, i tam domagają się poczęstunku. Rodzice i nauczyciele są zadowoleni z tej modyfikacji obyczaju, bo mają wtedy - jak mówią - większą kontrolę nad dziećmi. Ulubiona rozrywką w czasie Halloween są przyjęcia kostiumowe, oglądanie filmowych horrorów, a także udział w paradach z okazji święta. Najsłynniejsza nich to parada w Nowym Jorku w dzielnicy Greenwich Village, organizowana przez miejscowych gejów. Oprócz tradycyjnych postaci subkultury horroru: duchów, szkieletów, figur symbolizujących śmierć, paradują w niej ludzie poprzebierani za słynne postacie kultury masowej i za znanych polityków, potraktowanych zwykle w szyderczy, satyryczny sposób.
Źródło: Reuters, PAP, tvn24.pl