W dzisiejszych czasach o prywatność coraz trudniej. Przekonała się o tym pewna para, która była na pokładzie samolotu lecącego z Raleigh w Stanach Zjednoczonych. Mężczyzna postanowił, że rozstanie się ze swoją dziewczyną i powiadomił ją o tym tuż przed startem. Nie spodziewał się jednak, że zupełnie obca współpasażerka będzie na bieżąco relacjonować rozstanie na Twitterze.
Podczas niedzielnego, opóźnionego lotu z Raleigh w Północnej Karolinie, jedna z pasażerek, Kelly Keegs, siedziała obok pewnej pary. Trudno było nie zwrócić na nich uwagi, bo nie tylko zachowywali się głośno, ale też prawdopodobnie byli pod wpływem alkoholu.
Jeszcze przed startem mężczyzna postanowił zakończyć związek, a na wieść o tym kobieta zaczęła szlochać. Keegs postanowiła zdać dokładną relację z tych wydarzeń na swoim koncie na Twitterze. Pełne emocji sprawozdanie trwało prawie godzinę. Od niedzieli sprawa jest szeroko komentowana i wywołuje sporo kontrowersji.
On zrywa, ona płacze
Pierwszy Tweet brzmiał: "Ten mężczyzna właśnie zerwał ze swoją dziewczyną w samolocie i ona szlocha".
This guy on the plane just broke up w his girlfriend and she's SOBBING pic.twitter.com/IW9QVYxXdB— Kelly Keegs (@keegs141) sierpień 23, 2015
Po kilku minutach kobieta dodała kolejny wpis. "Facet: nie mogę cię znieść. Nie mogę być blisko ciebie. Wolałbym zamienić się miejscami, jeśli bym mógł".
"Facet: To naprawdę jest niespodzianka? Jesteś naprawdę zaskoczona tą informacją?" - czytamy w drugim wpisie.
Guy: "is this really a surprise? Are you seriously surprised at this information?"— Kelly Keegs (@keegs141) sierpień 24, 2015
Kelly Keegs dokładnie opisywała to, co działo się w samolocie. Nie omieszkała nawet wspomnieć o tym, że dwójka młodych osób przez kilka minut była spokojna.
Very stoic few minutes pic.twitter.com/eyt4YDlEj3— Kelly Keegs (@keegs141) sierpień 24, 2015
Zakończenie burzliwego rozstania zaskoczyło chyba nie tylko Keegs, ale i wszystkich, którzy śledzili relację - para nagle zaczęła się całować. Resztę lotu - jak twierdzi kobieta - para spędziła w ciszy, pijąc drinki i nie szczędząc sobie czułości.
We took off, they immediately ordered SIX vodkas and Bloody Mary mix for the 50 minute flight and chugged them in silence between makeouts— Kelly Keegs (@keegs141) sierpień 24, 2015
Internetowa popularność
W krótkim czasie po relacji kobieta użyła hasztagu #PlaneBreakUp, co błyskawicznie podchwycili internauci. W ciągu kilkunastu godzin został on użyty już prawie 4.5 tys. razy. Kobieta zyskała sporą popularność wśród internautów, a jej profil na Twitterze zyskał ponad 20 tys. nowych obserwujących. Ale część internautów oburzała się na autorkę relacji, wręcz życząc jej, by kiedyś sama znalazła się w podobnej sytuacji, jak bohaterowie jej wpisów.
Every time I open Twitter my phone freezes because of the mentions. Now I know how @onedirection must feel. #PlaneBreakup— Kelly Keegs (@keegs141) sierpień 24, 2015
I hope all 7k of my new followers like drunk tweets about wine and Netflix— Kelly Keegs (@keegs141) sierpień 24, 2015
I hate stuff like #PlaneBreakUp. I hate that people can make your most private moments public just because they feel like it.— The Slaves Singing (@williamcson) sierpień 24, 2015
@keegs141 I hope one day you find yourself in a similar situation, with all your pain & sobbing being broadcasted for all to have a laugh at— Nik Nax (@nomadicspirit72) sierpień 24, 2015
@keegs141 My only hope is you someday get broken up with in public, start crying, and have your photo tweeted out.— Travis Curtis (@TravisCurtis36) sierpień 24, 2015\
@keegs141 U are totally irresponsible and pathetic in my eyes and all for the want of a few "Fav's and Comments" on your post. Im disgusted.— Gemma Gallagher (@Gemma1Gallagher) sierpień 24, 2015
Autor: kry/ja / Źródło: Mashable, Mediaite
Źródło zdjęcia głównego: Twitter