Papuga ostrzegła rodzinę przed pożarem, prawdopodobnie ratując ludziom życie - podał w poniedziałek brytyjski tabloid "The Sun". Do wydarzeń doszło w Fair Oak niedaleko Southampton na Wyspach Brytyjskich.
Gdy tylko ogień wdarł się do przedpokoju, papuga o imieniu Bob, zaczęła szaleńczo krzyczeć, co obudziło domowników. Właściciel i domownicy zdołali uciec na czas, nie zapominając oczywiście o papudze.
"Krzyki i gwizdy Boba irytowały mnie, ale teraz to się zmieniło. Jest legendą. Uratował nam życie" - powiedział 18-letni Sam Hall brytyjskiej bulwarówce. "Zdecydowanie zasłużył na nagrodę. Dostanie nowe zabawki, huśtawkę, dzwoneczek i lusterko. Możliwe, że wkrótce Bob będzie też miał towarzysza" - dodaje Francis Hall.
Źródło: PAP, tvn24.pl