Stosowanie dostępnych na rynku leków chroniących przed wirusem HIV zmniejsza ryzyko zakażenia o około 86 procent – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych wśród osób je zażywających. Jak podkreślają autorzy, było to pierwsze tak duże badanie przeprowadzone w warunkach pozaklinicznych, a więc sprawdzających rzeczywistą skuteczność leków.
Pracę opublikowano w grudniowym wydaniu czasopisma naukowego "The Lancet HIV". W ramach badania przeprowadzonego przez Brytyjską Agencję Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) we współpracy z fundacją Chelsea and Westminster Hospital NHS Foundation Trust sprawdzano rzeczywistą skuteczność dostępnych na rynku leków zapobiegających zakażeniu HIV. Chodzi o dostępne również w Polsce preparaty, znane też jako profilaktyka przedekspozycyjna (PrEP).
W ramach badania przeanalizowano dane dotyczące 21 356 Brytyjczyków, zarejestrowanych w 157 poradniach medycznych na terenie całego kraju. Dane na ich temat zbierano między październikiem 2017 roku a 29 lutego 2020 roku. Zdaniem autorów badania, było ono jak dotąd największym badaniem, oceniającym skuteczność PrEP w warunkach pozaklinicznych.
Skuteczność leków chroniących przed HIV
W dotychczasowych badaniach laboratoryjnych skuteczność profilaktyki PrEP oceniana była na 99 proc. Z nowego badania wynika natomiast, że po uwzględnieniu przypadków niewłaściwego lub niekonsekwentnego stosowania leków, rzeczywista skuteczność profilaktyki PrEP wynosi około 86 procent. Wynik ten określono jako "obiecujący".
Optymistycznie wypowiedziała się o tych rezultatach także Debbie Laycock, dyrektor ds. polityki Terrence Higgins Trust, brytyjskiej organizacji charytatywnej zajmującej się HIV. Jak jednak podkreśliła, "wiele jest jeszcze zrobienia" zwłaszcza w zakresie zwiększania świadomości na temat istnienia kuracji PrEP. - Istnieją pewne społeczności i osoby, które mogłyby korzystać z PrEP, ale tego nie robią. Przykładowo wiele kobiet nie wie po prostu, że PrEP istnieje - stwierdziła w rozmowie z BBC.
Na łamach portalu wypowiedział się także Harry Dodd, który do tej pory wziął w udział w kilku różnych badaniach na temat skuteczności PrEP. Jak przyznał, stosowanie leków pozwoliło mu na uwolnienie się od obawy przed zakażeniem HIV. - Nie myślałem o tym przez większą część ostatniej dekady. To wyzwalające - stwierdził, dodając, że był w tym czasie w dłuższych związkach z nosicielami wirusa, ale pozostaje zdrowy. W ocenie 33-latka PrEP może pomóc w usunięciu piętna, z którym muszą mierzyć się chorzy na HIV.
ZOBACZ TEŻ: Co piąta osoba nie wie, że jest zakażona. Zbyt późna diagnoza HIV może prowadzić do śmierci
HIV w Polsce i na świecie
Stosowane w ramach PrEP leki do zapobiegania zakażeniu wirusem HIV bazują na połączeniu tenofowiru i emtrycytabiny. Można je przyjmować regularnie, w 24-godzinnych odstępach lub doraźnie, przed oraz po stosunku. W Wielkiej Brytanii leki te wydawane są za darmo. W Polsce koszty PrEP nie są refundowane i w całości leżą po stronie pacjenta – podaje organizacja Społeczny Komitet ds. AIDS.
Zgodnie z danymi UNAIDS, oenzetowskiego programu ukierunkowanego na walkę z HIV i AIDS, w 2022 roku na całym świecie zakażonych HIV było 39 milionów osób. Liczba zdiagnozowanych tylko w tym roku sięgnęła już 1,3 miliona.
W Polsce w 2022 roku odnotowano dokładnie 2384 przypadki zakażenia wirusem HIV. Był to rekordowy pod tym względem rok w historii kraju. Bieżący jest jednak pod względem liczby wykrytych w Polsce przypadków HIV jeszcze gorszy. Jak informuje NIZP, w okresie od 1 stycznia do 31 października 2023 roku wykryto już 2509 nowych zakażeń HIV.
ZOBACZ TEŻ: Są darmowe, anonimowe i bez skierowania - testy w kierunku HIV w Szczecinie i Koszalinie
Źródło: TVN24.pl, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock