Były marszałek Sejmu zapowiadany był jako gwiazda (oczywiście obok jubilata) niedzielnych uroczystości na cześć Koziołka Matołka, które odbyły się w Pacanowie - mitycznym miejscu tak bardzo poszukiwanym przez koziołka. Ludwik Dorn miał na nich zaprezentować kilka wersów, które - na cześć bohatera bajki Kornela Makuszyńskiego - wyszły spod jego pióra. I zaprezentował... "Odę do Koziołka Matołka".
- W Pacanowie kozy kłują, lecz nie z tego on dziś słynie, w samym centrum Pacanowa potok wierszy dzisiaj płynie. (...) Cóż to jest za kozioł sławny, kozła syn i kozy mamy, to Matolek, przecież wiecie, przecież wszyscy go kochamy - recytował były marszałek, bawiąc pysznie licznie zgromadzoną publikę i samego koziołka.
POSŁUCHAJ, JAK PREZYDENT CZYTA "LOKOMOTYWĘ"
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24